@ - zapomniałam o niej. W tym miesiącu moje hormony szalały, jak głupie, więc już wiem skąd ta ciągła ochota na słodkie.
śniadanie: jajecznica, wafel ryżowy z szynką, śliwki
II śniadanie: śliwki, szynka
obiad: zapiekanka z makaronu żytniego
podwieczorek: kanapki z szynką i ogórkiem, białko
kolacja: sernik bez cukru, szklanka rosołu
B: 115
W: 140
T: 50
Kcal: 1470