Jeśli chcę zdrowo się odżywiać, potrzebuję małych pojemniczków na jedzenie do pracy. Niestety, przygotowywanie jedzenie wymaga też nieco więcej czasu niż poranne zakupy buły i serka :) Na razie planowanie i przygotowywanie sprawia mi przyjemność, mam nadzieję że się nie znudzi, ale stanie się moim zwyczajem.
Na jutro mam przygotowane musli i serek z tofu z chlebem na naturalnym zakwasie. Musli własnej roboty - płatki owsiane (ze sklepu ze zdrową żywnością, nieprzetworzone), prażone pestki dyni, słonecznika i ziarna sezamu z łyżeczką mielonego siemienia lnianego. Do tego starte jabłko. W pracy zalewam płatki gorącą wodą, po kilku minutach dodaję ziarna i jabłko. Żadnego mleka! A na drugi posiłek tofu wymieszane z ziołami i szczypiorkiem, smarowane na chleb na zakwasie (b. zdrowy, dostępny również w eko-sklepie).