Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pierwsze zajęcia z zumby.


Wczoraj wieczorem byłam na zumbie po raz pierwszy. Było cudownie! W życiu jeszcze się tak nie zmęczyłam i tego nie zauważyłam. Po za tym był jeszcze jeden dodatkowy plus tego wysiłku. Nasz instruktor jest bardzo przystojny
Przez noc sobie przemyślałam sprawę i stwierdziłam, że będę chodzić na zumbę. Chociaż raz w piątek. Bo poza piątkiem mam do wyboru jeszcze tylko sobotę o 12, a to nie za bardzo mi pasuje. Tylko brakuje mi kompana. moja przyjaciółka wyszła z zajęć chyba w ich połowie, a nikogo innego raczej znaleźć nie mogę. Chyba że mamę wyciągnę. W końcu jej też się przyda trochę ruchu i zabawy. A nawet jak nie na zumbę to mam tam stos innych zajęć i sprzętów.
Choć przyznam szczerze, że na zumbę się już nastawiłam

  • virginia87

    virginia87

    15 lutego 2014, 23:26

    zumba jest cudowna potwierdzam! :) w parze raźniej to fakt :) ciągnij mamę! dziękuję za miłe słówko :*

  • kukurykuuu

    kukurykuuu

    15 lutego 2014, 17:39

    Też chcę spróbować zumby! ;)

  • nieznajoma-ona

    nieznajoma-ona

    15 lutego 2014, 15:59

    Ja jeszcze tego nie próbowałam, może kiedyś się skuszę :)

  • Invisible2

    Invisible2

    15 lutego 2014, 14:49

    Ooo zumba jest super, kiedyś tez na nią uczęszczałam i wychodziłam mokra ;)

  • inezalie

    inezalie

    15 lutego 2014, 14:30

    też chcę spróbować zumby! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.