Hejka;)
jakos czesciej nie moge sie zmotywowac do wpisu, chociaz czytam Was regularnie:)
W ciagu ostatniego roku sporo sie dzialo - dietetycznie i nie tylko. Plany urlopowe zrealizowane na 150% :) pomimo tego, iz czasu bylo duzo mniej przez moja szkole/studia. Londyn z przyjaciolka zaliczony, zakochalam sie totalnie w tym miescie! W tym roku planujemy z moim Lubym tam poleciec na kilka dni latem, zeby tez odwiedzic studio Harrego Pottera <3 oboje jestesmy wielkimi fanami :-D w okolice Zugspitze nie pojechalismy, zdecydowalismy sie na bardziej budzetowy urlop w przepieknym parku narodowym Eifel. Bylo cudownie, 4 dni spedzone na wedrowkach po lasach i gorach, czyli to co kochamy najbardziej. W lipcu nadszedl w koncu nasz dluzszy urlop, tym razem w Polsce <3 bylismy tydzien u mojej rodzinki i przyjaciol i drugi tydzien w Karpaczu. To ze bylo cudownie, to jakby nic nie powiedziec :-D Polska jest przepiekna. Karkonosze skradlo moje serce! We wrzesniu mielismy nasz ostatni urlop w szwajcarii saksonskiej, okolice Bad Schandau. Zaplanowalam kazdy dzien naszego 6 dniowego urlopu i dzieki pieknej pogodzie udalo nam sie te plany w 100% spelnic! Magiczne miejsce. Plus udalo nam sie pojechac na jeden dzien do Pragi.
Od sierpnia jestem na diecie od respo. Bylam bardzo zadowolona, z wagii 79 kg schudlam bez wiekszych wyrzeczen i bez regularej aktywnosci fizycznej do okolo 74-75kg. Pod koniec roku wzielam sie za moje problemy zoladkowo-jelitowe no i okazalo sie ze cierpie na IBS czyli jelito drazliwe. Wszystko inne zostalo poprzez badania wykluczone. Od przyszlego tyg zaczynam diete fodmap i postaram sie byc na niej okolo 6 tyg. Potem stopniowo zaczne jesc normalnie. Chce sie dowiedziec, ktore produkty wywoluja u mnie taka reakcje. Juz wykluczylam popkorn :-( ale jestem dobrej mysli.
Plany na ten rok sa jak zwykle ambitne :) najpierw w maju musze skonczyc moje studia, mam nadzieje, ze 15 maja bede miala juz to za soba. 2 tyg pozniej jedziemy do do Szwajcarii, do miejscowosci Lauterbrunnen, nasze nastepne szwajcarskie marzenie :D a latem spedzimy na pewno kilka dni nad Mosela, potem ja jade z przyjaciolka do Szczecina na kilka dni i na koniec Londyn. Mam przeczucie ze to bedzie dobry rok. Obym sie nie mylila! :)
Julka19602
3 lutego 2024, 00:29Plany bardzo ambitne, aż mogę pozazdrościć. Tyle zwiedzania. Życzę by wszystkie plany i założenia się spełniły. Pozdrawiam
rudyrydz1
5 lutego 2024, 07:54dziekuje serdecznie!:)
annna1978
2 lutego 2024, 16:57Powodzenia w ambitnych planach 😊💪
rudyrydz1
13 lutego 2024, 13:53Dziekuje! :)
Berchen
2 lutego 2024, 11:59😂😂😂, faktycznie nie rozdrabniasz sie - roczne relacje tez sa ciekawe, u ciebie jak zwykle duzo podrozy. Zycze ci szczedliwego, szybkiego zakonczenia studiow i pieknego kolejnego roku.
rudyrydz1
13 lutego 2024, 13:54Dziekuje Ci! Lubie takie roczne podsumowania :)
ognik1958
2 lutego 2024, 11:51Hmm mamy i podobny wzrost i....wagę i uważam że to optymalne byle tak dalej byle nie w górę a jak ..staram się być na lekkiej dietce jakbym miał cosik do zrzuczenua i .constans na wadze czego I ci życzę tomek ;))