Dzisiejszy dzień na plus;). Udało się nie obżerać, zjeść o normalnej porze wszystkie posiłki mimo pracy do 21;) , no cóż po prostu większy pakunek z prowiantem zabrałam do pracy.Ranczo Poćwiczyłam
Pierwszy raz ćwiczyłam z tą dziewczyną i było całkiem w porządku..wcześniej kilka miesięcy zdarzyło mi się z Mel B i Chodakowską ale bez większych efektów , bo niestety wszystko było bez odpowiedniej diety;/...i w tym jest cały problem dieta;)
To co zjadłam:
I śniadanie (3 kromki razowca z wędliną, jeden pomarańcz)
II śniadanie(jogurt truskawkowy)
obiad (ryż i bitki)
kolacja(pomarańcz, serek wiejski, grahamka,budyń waniliowy)
wydaje mi się że jak na pierwszy dzień nie było źle, a mówi się przecież że początki są najgorsze;DDD