No i po anionach i po stresie. Jak poszło? Zdecydowanie mogło być lepiej. Mam nadzieję, że zdane, bo parę rzeczy pomyliłam. To jest jedno z takich kolokwiów, gdzie mam ambicję na 3, byle by zaliczyć. I dzięki kochane za kciuki, super, że mogę na was liczyć :-)
Na obiad poszłam z koleżanką do Greenwaya. Nie wiem od czego to zależy, ale dziś mieli inne ceny niż 2 tygodnie temu. Tym razem wzięłam pół porcji kotletów z soczewicy z sosem pomidorowym z fasolą (bez śmietany), kaszą gryczaną i porcją surówek. Znalazłam w internecie, że taki jeden kotlet ma ze 150 kcal.
Za pół godzinki wskakuję w spodenki, rozkładam matę i robię skalpel z hantelkami. Zobaczymy ile dam radę :D
W czwartek mam dostać @ więc niemiłosiernie ciągnie mnie do słodkiego. Cały dzień o tym myślałam i nawet rozmawiałam z koleżanką (która też nie je słodyczy w poście) co byśmy zjadły i taką sobie ochotę narobiłyśmy, że koleżanka mówiła, że chyba nie da rady. Ale chyba się nie poddała ;-) Za to ja jak wróciłam do domu, to zjadłam łyżkę miodu. Uwielbiam miód i czasem sobie zjadam łyżeczkę :-) mam nadzieję, że taki grzeszek zostanie mi wybaczony :-)
W ogóle byłam dziś w Orange, bo miałam włączoną usługę, że jak wyślę 5 smsów, to dostaje 5 smsów gratis, ale nie dostawałam tych smsów. Okazało się, że coś tam się zablokowało i zapytali czy 20 zł na konto główne będzie dobrą rekompensatą. Ja oczy jak pięć złotych, bo w ogóle się nie spodziewałam, chciałam tylko żeby mi to naprawili. Oczywiście zgodziłam się z bananem na twarzy, aż pan się zaśmiał z mojego zdziwienia :D ale i tak za tydzień muszę doładować konto, bo ważność mi się kończy. Ale co 20 zł za darmo, to moje :D może takie szczęście będę miała też dziś w toto lotku :D
Śniadanie (371 kcal)
- kasza jaglana z kostką gorzkiej czekolady, bananem i cynamonem
- mała kromka chleba razowego ze słonecznikiem i z szynką
- zielona herbata z cytryną
Obiad (404 kcal)
- kotlet z soczewicy z kaszą gryczaną, sosem pomidorowym z fasolą, zestawem surówek, kiełkami i pietruszką
- jabłko
Podwieczorek (479 kcal)
- 2 filety śledziowe z 2 kromkami chleba razowego ze słonecznikiem
- 2 cienkie wafle kukurydziane
- łyżka miodu gryczanego
- herbata czerwona
Przede mną: Kolacja (180 kcal)
- serek wiejski light z papryką
Zostanie mi jeszcze ok. 216 kcal, ale odpuszczę sobie. W końcu nie wiem dokładnie ile wyniósł mój obiad...
EDIT: Właśnie skończyłam trening. Po skalpelu zrobiłam jeszcze 8 min na ramiona i 8 min na brzuch. Muszę częściej dorzucać te ćwiczenia, bo brzuch i ręce są napuchnięte :-)
A zamiast serka wiejskiego białko serwatkowe z odrobiną mleka ;-)
Trzymajcie się chudzinki i jeszcze raz dzięki, że jesteście :-)
izunia199011
12 marca 2014, 20:04Co do sieci :) - moim skromnym zdaniem najlepsza jest PLAY, miała orange. plusa, heya i żadna sięć nie pobije PLAYA mają oferte najlepszą ! Oj pierwszy raz sie spotkałam z taką fajną knajpką jak Greenwaya czy ceny są drogie ? Smaczne jedzenie ? Kurcze oby wiecej takich knajp.
kobiecymokiem93
12 marca 2014, 19:13Ostatnio tak samo zastanawiałam się nad biszkoptami haha :) I uznałam to za słodycz...herbatniki wyglądają niewinne ale jak zobaczyłam ile mają kcal to o matko... Kurcze, powiedziałaś o tych herbatnikach i zachciało mi się herbatki z herbatnikami...! Niedobra Ty haha :*
kobiecymokiem93
12 marca 2014, 16:52Swoją drogą na początku przeczytałam "No i po aniołach" i zastanawiałam się o co chodzi...haha :D
kobiecymokiem93
12 marca 2014, 16:50To trzymam kciuki żebyś zaliczyła! :) I z tymi ćwiczeniami to poleciałaś ładnie! :) A mnie do słodyczy ciągnie nie tylko gdy zbliża się @ :(( Ale walczymy! :*
Inna_1
12 marca 2014, 15:17Niezła rekompensata;) co do słodkiego to trzymam cię za słowo że cały post się nie złamiesz, ja się pilnuję ;) oby kolos był zdany;)
Isfet
12 marca 2014, 14:17Hehe, też myślałam żeby jeść chlebek razowy/pełnoziarnisty ale lenistwo wzieło górę i tak skończyło się na waflach (miałam jeszcze do wyboru sobotni biały chleb...). Dziśjuż zaopatrzę się w razowca ;)
Isfet
12 marca 2014, 07:00Gratulację że masz za sobą tego kolosa ;) na pewno zaliczysz ! Powodzenia i miłego dnia :)
cludiix.
12 marca 2014, 00:13na pewno zaliczysz :) bądźmy dobrej myśli :)! haha, wzbogaciłaś się :D to lepsze, niż wygrana w totka! :D
Saineko
11 marca 2014, 22:42:) ja też sporo razy próbowałam ale nadal nic, a cholera przydalaby sie kasa ;)
Saineko
11 marca 2014, 21:25A wysłałaś tego totka? :)
Aguilerra
11 marca 2014, 21:08trzymam kciuki za wyniki kolosa:)
karolinka2703
11 marca 2014, 20:59Daję słowo! :) Jutro zamelduję wzorowy wynik :D
karolinka2703
11 marca 2014, 20:53Na pewno zaliczyłaś te aniony ;) Widzę, że menu super , no i w końcu choć raz Orange zachowało się jak należy :D