Hej wszystkim
Dzisiaj dzień reset ,który idealnie zaczęłam - mianowicie wstałam o 12 hihihi
Kupiłam dziś awokado ,niestety niedojrzałe. I oczywiście ,bardzo mądra ja ,przecięłam je na pół i stwierdziłam ,że na razie nie nadaje się do spożycia. Mogłam się zorientować zanim go przecięłam. Teraz sobie leży skropiony sokiem z cytryny i czeka na swój czas
Jadłospis:
Śniadanie: szklanka wody z cytryną , owsianka - 35 g płatków owsianych ,10 g otrębów pszennych , 5 g siemienia lnianego ,250 ml mleka 0,5% ,miód ,pół banana = 353 kcal
Obiad: pierś z kurczaka , ogórki kiszone = 350 kcal
Kolacja: 2 kanapki chleba fitness ,serek wiejski ,pomidor = 350 kcal
+ jabłko ,gruszka 120 kcal
= 1173 kcal
Dzisiaj trochę ubogo ,ale jakoś tak wyszło. I bez podziału b/w/t
W kwestii aktywności to był dzień reset ,więc bez ćwiczeń ,ale zrobiłam 8000 kroków.
To wszystko ,do jutra
angelisia69
5 października 2015, 03:59ja kupuje zawsze tydz wczesniej niz planuje zjesc hehe. Albo jak na zaraz to wybieram Hass jest odrazu do jedzenia
Rozowyhantelek
5 października 2015, 21:12Ja miałam wczoraj taką ochotę ,ale niestety nie było mi dane hehehe ;)
Martynka2608
4 października 2015, 22:18Uwielbiam awokado ❤
Rozowyhantelek
5 października 2015, 21:13Ja też :)