Witam Was bardzo serdecznie
Tak ,jak wczoraj sobie założyłam - dzisiaj biegałam 30 min Ahh ,jestem z siebie dumna W kwestii jedzenia ,też grzecznie (choć ubogo) ,także trzeci dzień zaliczony
Jadłospis:
Śniadanie: owsianka - 35 g płatków owsianych ,10 g otrębów pszennych ,5 g siemienia lnianego ,250 ml mleka 0.5% ,miód ,pół banana = 353 kcal
II śniadanie: serek wiejski + migdały = 208 kcal
Obiad: pierś z kurczaka ,fasolka szparagowa = 338 kcal
Podwieczorek: gotowane jabłko z miodem i cynamonem = 110 kcal
Kolacja: bagietka ,ser mozzarella (1/2 kulki) ,pomidor = 328 kcal
= 1337 kcal
b/w/t = 119/128/35 (g) = 37/39/24 (%)
Trochę za mało tłuszczów i węgli ,a za dużo białka ,na ale trudno.
Aktywność:
- - bieganie 32:35 min , 4.61 km ,429 kcal
- - 9 071 kroków (7,73 km)
- - jazda na rowerze 9 km ,50 min
Aha ,prawie bym zapomniała dzisiaj rano się ważyłam i moja szklana wyrocznia pokazała wagę 77,1 kg Czyli spadek o 0,9 kg. Jestem z siebie dumna ,a centymetr pójdzie w ruch dopiero po miesiącu ,czyli 31 października
I jeszcze jedno - postanowiłam sobie ,że zamiast tych cheat day'ów ,będę robiła dzień ,podczas którego nie będę liczyła b/w/t - to tak dla zdrowego rozumu Z czasem zrobię tak ,że w ogóle nie będę z tego korzystała ,to znaczy będę ,ale dopiero pod koniec dnia ,tak dla własnej świadomości ile czego zjadłam (w chwili obecnej jadłospis układam sobie dzień wcześniej ,żeby zgadzało się b/w/t)
W dzisiejszym wpisie toi wszystko ,mam nadzieję ,że o niczym nie zapomniałam hihi ,buźka ,trzymajcie się i życzę powodzenia każdej z Was
grubciaakasia
4 października 2015, 16:16gratuluje spadku :):):) Super pozytywnie u ciebie - daj trochę tej energiii :):):)
czarne_72
4 października 2015, 12:25gratuluje spadku :)
joasia1617
3 października 2015, 22:56Gratulacje i powodzenia oczywiscie dalej! :D