Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień Kobiet


Kochane u mnie Dzień Kobiet już dzisiaj. Mój Kochany mąż zabrał mnie na zakupy do mojego ulubionego sklepu. I kupiłam super, fajną kurteczkę i dwie sukienki - to co kocham najbardziej.  Niby rozmiar 36, ale mam podejrzenia, że numeracja jest zmniejszona, aby poprawić nastrój klientek:) Ale na mnie to i tak działa.....
Chociaż dzisiaj  nie jest mój dzień ważenia to zważyłam się, i niestety moja waga nie chce się ruszyć. Zostaje mi tylko uzbroić się w cierpliwość. Albo zwiększyć kaloryczność, aby podkręcić organizm. 
Kochane jakie macie plany na jutro? Koło mnie jest Kino Sfinks, i co jakiś czas puszczają stare firmy, jutro ma byc Casablanca, której nie oglądałam. Film jest o 18, a mój mąż ma w tym czasie Radę Wydziału, wiec nie da rady wybrać się ze mną. Zastanawiam się czy nie iść sama. Ale jakoś tak smutno. 
Kochane, już dziś składam się Wam wszystkiego naj naj najlepszego, spełnienia marzenia, i wytrwałości w dążeniu do wyznaczonych celów. 
  • mrowka1984

    mrowka1984

    9 marca 2013, 15:30

    witaj, zastoje wagi są męczące - wiem coś o tym bo czasem u mnie stało i stało - najdłużej jednak chyba ok 3 miesięcy... przeczekaj i rób swoje - dasz radę, potem aż się zachwycisz jak pięknie w dół poleciii :o)

  • gilda1969

    gilda1969

    8 marca 2013, 13:48

    No, to piękne prezenty od męża na Dzień Kobiet dostałaś:) A sama do kina, to rzeczywiście jakoś smutno, może chociaż zabierz ze sobą koleżankę? No ale wieczór pewnie spędzisz z mężem, życzę Ci więc przemiłej i romantycznej kolacji.

  • Mycella

    Mycella

    7 marca 2013, 23:00

    wzajemnie, wszystkiego naj a zastojem się nie przejmuj, no chyba, że będzie trwał tyle co u mnie. Bużka:*

  • violkalive

    violkalive

    7 marca 2013, 22:46

    dziekuje kochana-super maz sprawil Ci dzien kobiet-tez bym tak chciala;)))

  • Kasia.Ruda86

    Kasia.Ruda86

    7 marca 2013, 21:32

    Fajny mąż :) Tobie też wszystkiego naj naj :) buziaki

  • Kamalo

    Kamalo

    7 marca 2013, 20:20

    jutro liczę na duuuużo prezentów i kwiatków;-)

  • Karampuk

    Karampuk

    7 marca 2013, 20:12

    36 ?? mysle ze nie bedzie zanizony, :-)

  • sloneczkoko

    sloneczkoko

    7 marca 2013, 19:40

    mnie szykuje się "babski wieczór",ale jak ja bym chętnie poszła do kina...

  • Victoria30

    Victoria30

    7 marca 2013, 19:09

    tez bym chetnie ogladnela ten film :)

  • motylek278

    motylek278

    7 marca 2013, 19:07

    Och jak ja bym chciała mieć rozmiar 36...nawet oszukany.Zazdroszczę troszeczkę,ale i ja mam zamiar to osiągnąć.

  • Ragienka

    Ragienka

    7 marca 2013, 18:39

    Może masz jakąś koleżankę, która poszłaby z Tobą na Casablance. Ja bym poszła, bo słyszałam, ze ten stary film jest świetny.

  • adorablee

    adorablee

    7 marca 2013, 18:34

    waga może nie leci, ale cm pewnie tak. Kochany mąż i chętnie zobaczylabym sukienki!; D powodzenia

  • izkaduch87

    izkaduch87

    7 marca 2013, 18:33

    Jak mieszkałam w krakowie to nie raz chodziłam sama, albo z przyjaciółką na stare filmy :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.