Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Co u Was slychac kochane witalijki.


Ja juz wczoraj zeszlam na wlasciwe tory, nie mialam duzo slodkosci w domu, chociaz Kamila szukala po szafkach, wszystko zjedzone. z rana byl tylko deser czekoladowy kupny. 

Mialam kaczke na wigilie to na 2-gi Dzien Swiat upieklam rybke, byl dzien bezmiesny.

Dzis  1 kr chlebka z serem bialym plus kawa z mlekiem.

II sn. 2 kr chlebka ziarnistego, 1 pl szynki 

Podwieczorek  pomarancza, kiwi

OBIAD  2 golabki, mieso 10% tl.

Ide do sklepu ok. 3 km.

Chce dodac, ze nie przytylam na Swieta, z czego sie ciesze bo jak juz raz powstaja komorki tluszczowe, to ciezko sie ich pozbyc. Owoce, warzywa, ruch, pozytywne myslenie to plan na Nowy Rok.

  • adveenture

    adveenture

    27 lutego 2012, 18:18

    w rejon Bukowiny - Vatra Dornei:)

  • beatawalentynka

    beatawalentynka

    31 grudnia 2011, 12:37

    Dobre postanowienia, trzymam kciuki. Tobie również życzę dużo szczęścia i pomyślności w 2012 roku.

  • Kwiatuszek80

    Kwiatuszek80

    27 grudnia 2011, 17:52

    pięknie kochana podziwiam cię :)

  • karolcia1969

    karolcia1969

    27 grudnia 2011, 15:00

    pięknie- podziwiam! Ja najbardziej rzuciłam się słodycze, których tak długo nie jadłam;

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.