Już miałam pisać Wam, że mam dość! Że i tak mi się nic nie udaje, że wszystko jest nie tak.. Miałam odejść z portalu, chociaż na jakiś czas... Miałam dać sobie spokój z tym wszystkim, bo i tak mi nie wychodziło.. Miałam zniknąć na jakiś czas...
Miałam...
W poniedziałek (wczoraj) w Angli obchodzony jest tak zwany BLUE MONDAY. Blue - dlatego, że w języku angielskim nie oznacza to tylko koloru niebieskiego, ale także mówi się, że 'blue' to też smutek. Kiedy ktoś jest 'blue' to tak jakby był zdołowany, smutny przez coś... I z tąd właśnie ta nazwa. Twierdzi się, że 16stego Stycznia - pierwszy prawdziwy poniedziałek po świetach (no bo często ludzie biorą urlop na początku Stycznia) - jest dniem kiedy przychodzą rachunki za karty kredytowe, (czyli za to co się wydało przed świętami!), rachunki za inne rzeczy... Blue Monday dla każdego jest dniem dobijającym hahaha Przynajmniej tak sobie to tłumaczą Anglicy :D
W każdym bądź razie, w ten wlaśnie poniedziałek moj G wrócił z pracy jakiś taki własnie 'dziwny'. Mówił, że wszystko jest ok. Ale wiecie... babska intuicja mówiła inaczej hahaha
On gotował obiad, ja siedziałam i oglądałam sobie bajunie (bo czemu nie?!). Po chwili G idzie na góre i za chwile wraca. Przychodzi do pokoju przytula się do mnie. Mowi mi, że musimy sie pozbyć tego uczucia Blue Monday. Ja z uśmiechem na twarzy pytam się co sugeruje? A on dalej się do mnie tuląc mówi mi, że musi w końcu spełnić swoje postanowienie noworoczne. Ja nie miałam zielonego pojęcia co to może być, bo każdy ma inne. Zanim zdążyłam się zapytać to nim jest G wyciągnął małe pudełeczko.. Podał mi je i powiedział, że jego postanowieniem noworocznym jestem ja! Zapytał sie czy będę jego na zawsze!
Płakałam jak dziecko! Jestem oficjalnie najszczęśliwszą kobietą pod słoncem! Rodzice z obu stron są podekscytowani i każdy pyta o date ślubu...
Ja jak na razie żyje w takiej małej bańce szcześcia!!
Pozdrawiam :D
agajeszczeraz
17 stycznia 2017, 18:31Pięknie :) GRATULACJE! :):)
missKathy92
17 stycznia 2017, 16:57Piękne postanowienie noworoczne miał Twój mężczyzna :) gratuluję ^^ wiem jakie to wspaniałe uczucie być narzeczoną, u mnie już niedługo sie ten etap skończy a zacznie nowy, mam nadzieję ze jeszcze piękniejszy :) pozdrawiam
ronnie85
17 stycznia 2017, 20:46u nas tez! na wrzesien data ustalona :D
missKathy92
18 stycznia 2017, 09:54O to tym bardziej gratuluję :D my mamy datę w czerwcu, więc już powoli czas się kurczy a przygotowania ruszają pełną parą :)
SzczesliwaByc
17 stycznia 2017, 16:52Gratulacje