Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
148 DNI.


   Los się do mnie uśmiechnął i Bring me the Horizon rusza z trasą po Europie i ponownie zawitają do Holandii. Bilet kupiony, przysłany czeka tylko na wydrukowanie. ;d

ZOSTAŁO TYLKO 148 DNI *__*

   Z jednej strony się cholernie cieszę, ale z drugiej to mój pierwszy koncert, w dodatku jadę sama, bo nikt z moich znajomych nie słucha takiej muzyki. W dodatku do większego miasta xd Mam z mojego miasteczka jakąś godzinę pociągiem. Trasę już znam, już patrzyłam w Google Maps mimo, że jeszcze szmal czasu przede mną. xd
   Po prostu nie wierzę xd Cholera, życie jednak jest piękne. No i w dodatku może tacie uda się załatwić robotę dla mnie u rolnika, tak gdzieś na trzy tygodnie. Zaczęłabym za tydzień i uzbierałabym sobie trochę kasy. I kupiła w końcu glany xd
   Składałam podania do sklepów spożywczych, czy nawet ze sprzętem do remontów i meblami łazienkowymi itp, ale dupa. U rolnika będzie ciężko i tu już nawet nie chodzi o stawkę, tylko jak ja wstanę o czwartej rano? xd Nie no, żartuję. Jak się chce, to można wszystko. Tym bardziej, że żadna praca nie hańbi c:

   A to tak dla mnie, bo nadal nie mogę uwierzyć, że zobaczę ich na żywo ;d



   No i chciałabym jeszcze kiedyś pójść na koncert Materii *_* Zakochałam się w ich kawałkach po same uszy.
  • Ladenves

    Ladenves

    17 czerwca 2013, 18:35

    kurwa, do polski sie nei wybierają, chociaz Jordan ostatnio mi powiedział, że na sto procent będą przed końcem roku :c zazdroszczę!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.