Mąż wyjechał, a na mnie jak zwykle spadają nieszczęścia. Na spacerze z Zorką i z Teną skręciłam nogę. Ledwo dowlokłam się do domu.
- Skręciłam nogę w kostce. To oczywiście przez ciebie - dzwonię do męża.
- O rany, znowu?
- Dobrze, że nie złamana jak poprzednio.
- Powinnaś jednak trochę schudnąć, żeby odnóża ci się tak nie rozjeżdżały.
- Powinnam, ale ...
- Koniec wymówek! Jak wrócę, zamkniemy lodówkę i będziesz jadła tylko to, co upoluję.
Inka1233
15 lipca 2015, 21:16Te nasze nogi już tak mają!. Dobrze, ze słodyczy nie trzeba trzymać w lodówce!!!
MIPU91
11 lipca 2015, 21:56ojej współczuję i zdrówka zycze by szybo sie zagoiła noga
ulka28l
9 lipca 2015, 23:35ojej... współczuję i zdrówka życzę
ANULA51
9 lipca 2015, 21:53Moj tez mi mówi ze powinnam miec kaloryfer a nie piwnego macka ;) zdrówka !!!
damisek200
9 lipca 2015, 18:52Kochana Męża ;) i jakaż troskliwa ;) a odnośnie kontuzji to łączę się w bólu - zwichnięcie stawu łokciowego i to w domu ;) . Tyle, że u mnie drugi tydzień bez gipsu. Zdrowia życzę.
kachna_grubachna
9 lipca 2015, 16:32:)
liliana200
9 lipca 2015, 14:01Niech nóżka wraca do zdrowia a mąż niech poluje :)
basiaaak
9 lipca 2015, 13:04Szybkiego powrotu do zdrowia.
iwonaanna2014
9 lipca 2015, 12:42Nie jest to miłe ,że on Ci przypomina o Twoich kilogramach. Nie podobają mi się takie żarty. O starości i o tuszy się nie żartuje , bo to za poważne tematy mogące kogoś urazić. Ja nigdy tak nie żartuję .
zzielonejgorki
9 lipca 2015, 17:37Trzeba mieć trochę dystansu do siebie, nie można wszystkiego brać tak na poważnie
tutli
9 lipca 2015, 10:17Zdrówka życzę! I żeby nóżka szybko wróciła do formy :-)
LeiaOrgana7
9 lipca 2015, 10:09Chciałabym, żeby mój tak mnie 'wspierał' ;) Ale mój tylko na stwierdzenie, że jestem grubaskiem, pyta co z tym zrobię. No jak to tak, sama?
Majkkaa4
9 lipca 2015, 10:02zdrowiej.... a Osobisty to "baletnica wagowa"?
klaudiaankakk
9 lipca 2015, 09:57może Cię podkarmi nie będzie taki zły :)
czarodziejka10
9 lipca 2015, 09:06Gromadź szybko zapasy w tapczanie zanim wróci :)
malutka1812
9 lipca 2015, 08:43:))
anusiek.anna
9 lipca 2015, 07:33To troche bedzie musial tych komarow zlapac.
kubala03
9 lipca 2015, 07:18zażycz sobie dzika. A co? Jak szaleć to szaleć!!!
justagg
9 lipca 2015, 07:13Zycze powodzenia :)
agulek1978
8 lipca 2015, 23:59To masz przerąbane.;-)
badarba
8 lipca 2015, 23:00a malzon poluje?
rob35
8 lipca 2015, 23:40Jedynie na komary :)
badarba
9 lipca 2015, 09:42Slowikiem nie jestes....komarami sie nie najesz. Moze zamiast mysliwym, niech rolnikiem sie stanie. Wtedy bedziesz jadla tylko to co wychoduje hahaha. Szansa na czytanie nastepnych wpisow wieksza. Wracaj szybko do zdrowia :)))