Ufff! Wracam na pulchne łono Vitalii. Charytatywność dała mi w dupę - konkretnie 1 kg! (pasek łże, ale tykać go do soboty nie zamierzam). Zestresowany monster (bo przecież nie ja!) bez udziału świadomości i kubków smakowych wpierdzielał np. pół kilo przeterminowanego kajmaku z puszki albo cały duży słoik śledzi w oleju. W życiu tak nie miałam! Moja tusza zawsze brała się ze spokojnego całodniowego pomieszkiwania w lodówce. A tu taki klasyczny kompuls, że ja pierdziu!
Najgorszy był wczoraj, gdy schodziło ze mnie napięcie. Żarłam i ... ryczałam - buuuuuu! - że tych grajków bluesowych trzeba było wykopać ze sceny po jednym kawałku - buuuuuu! - że gwiazdy nie muszą wykonywać aż pięciu numerów, trzy by wystarczyły - buuuuuu! - że licytację należało jednak wpleść w koncert, bo sporo ludzi wyszło - buuuuuu! - że tę koszulkę Legii (firmową Adidasa) z podpisami zawodników, która poszła tylko za 150 złotych, to właściwie sama mogłam kupić za więcej, bo była warta minimum 5 razy tyle - buuuuuu! buuuuuu!
Czy też tak macie, że pierdoły psują Wam trzeźwy osąd całości? Bo bilans jest taki: zapitalałam miesiąc, ale dzięki temu w szkole odbyło się kilka fajnych spotkań z dziennikarzami i aktorami, każdy, kto kupił los (a było tego parę setek), coś wygrał, uczniowie mogli się obeżreć po uszy w Ostatki (domowe ciacha-gigant po złotówce), wysłuchaliśmy koncertu na niezłym poziomie w pięknie udekorowanej sali (sic!), odbyła się licytacja naprawdę atrakcyjnych rzeczy (pani z Fundacji była zaskoczona rozmachem imprezy). Udało się zatem zrobić event w nudnej budzie i zebrać dla Fundacji Mam Marzenie około 10 patoli! A ja ryczę - buuuuuu! - bo ja też patol jestem, tylko nie ten, co ma jedynkę i trzy zera, a ten, co ma mózg patologicznie poprzestawiany. I tak się ze sobą męczę już czterdzieści parę lat!
BedeLaskaIJuz
23 lutego 2012, 16:46Kobitko popatrz na to z tej innej jasniejszej strony-wlasnie spelnilas czyjes marzenie!!!a nawet kilka albo i kilkanascie bo to w koncu 10 tys!!!!!!!Nie placz-chociaz co ja tam gadam-my wszystkie czasem placzemy bez powodu:)
MagiaMagia
23 lutego 2012, 14:35Perfekcjonistkom nie jest latwo. Twoj kg chetnie przyjme, bo schudlam 3kg w tym tygodniu po zatruciu i nie bardzo na nogach sie trzymam, a jesc dalej nie moge.
LeiaOrgana7
23 lutego 2012, 12:59Ja tak mam, że pierdoły sprawiają, że mam ochotę zeżreć, no bo nie zjeść, coś dobrego. I żrę. I tyję. A może i chudnę. Nie wiem, przekonam się, jak kiedys wstąpię na wagę, na razie się boję. Albo obsesja mi minęła. Nic nie wiem, mam okres :P
mawi83
23 lutego 2012, 12:22Moja droga - TY CAŁKIEM NORMALNA KOBIETA JESTEŚ :):):)
jalosia
23 lutego 2012, 12:18Ciesz się i nie marudz.Ja w zeszłym roku jak organizowałam impreze tak dopiero 2tygodnie temu sprawa została umozona. Chodziło o loterie fantową bez zezwolenie i nalot izby celnej i kontroli skarbowej,moze słyszałas bo sprawa poszła na pol Europy.A puszka kajmaku mmmmmmm az sie rozmazyłam.
polishpsycho32
23 lutego 2012, 11:55kiedys nazywalo sie rzeczy po imieniu obzarstwo bylo obzarstwem a obecnie jest takie modne slowo komplus....dopoki nie przestaniesz szukac wymowek ...uzalac sie itd....oszukiwac sama siebie...to kolejne czterdziesci ;lat minie na objadaniu sie i plakaniu....a tego chyba nie chcesz?
Nimma
23 lutego 2012, 11:43Głowa do góry, nie ma tragedii :)
mimi69
23 lutego 2012, 10:24kochana ,spój na to z innej strony. To jest tylko 1 kg, mogło być 10 i to już byłby problem. Zrzucisz to, wierzę w ciebie :)
livebox
23 lutego 2012, 09:11Zamienię twój jeden kg na moje trzy...
dove76
23 lutego 2012, 08:55glowa do gory !!! to tylko 1 kg!!!!
ramones1988
23 lutego 2012, 08:40Ha ha skąd ja to znam .Głowa do góry mały kompulsik. Czymże jest jedna mała puszeczka kajmaku w odniesieniu do całego morza kajmakowego?:).Pozytywne myślenie afirmacje wizualizację podstawą działania bardzo proszę uczynić.A te łzy to może ujście stresu?Uda się akcja czy się nie uda hmm?Jakby nie było dobrze będzie!pozdrawiam.
Almare
23 lutego 2012, 08:34Ps. Ja miewam podobnie ;)...
Almare
23 lutego 2012, 08:33Zdecydowanie masz mózg patologicznie poprzestawiany ambicją :P. Zamiast chwalić siebie za to, że udało sięosiągnąć taki sukces to wyszukujesz tylko powódów do tego żeby się skarcić. Ogarnij się dziewczyno :P!!!
zemra79
23 lutego 2012, 08:27oj widze ze kogos tu bardzo trudno zadowolic!!!! Fundacja na pewno sie cieszy ogromnie i te wszystkie dzieciaczki ze swoimi marzeniami tez!!! dobra robota rob35
PaniDynia
23 lutego 2012, 01:40kochana jesteś dziecino :*
elzunia1974
22 lutego 2012, 20:15niestety też tak mam....i obżeranie o którym piszesz tez jest mi dziwnie znajome....
seronil
22 lutego 2012, 20:11:)
moskenes
22 lutego 2012, 19:05Jeśli każdy miesiąc Twojej pracy byłby taki owocny to byłabyś bardzo bogatą osobą ;-))) No, chyba że już jesteś ;-)))) Dałaś radę !!! Zarobiłaś dla nich kupę kasiory!!!!
nanuska6778
22 lutego 2012, 18:19Pociez sie, ze jest wiecej patoli na tym swiecie. Takich, ktore niewiele niestety, zrobily - ze swoja patolowoscia i w ogole, dla potomnosci... Tez sie mecza lat 40 ponad... Jeden Ci wlasnie macha trzesaca sie reeeeeekaaaaa:-)
niuuunia77
22 lutego 2012, 18:00nie ma rzeczy idealnych - ludzi też nie, a Ty spisałaś się na medal. Masz wielkie jaja i jestem przekonana, że absolutnie nikt, by tego nie zrobił lepiej. Należy Ci się NAGRODA