Dziewczyny jadą na obóz taneczny nad morze. Ucinam sobie z Alą przedwyjazdową pogawędkę. Puszczając ostrzegający smrodek dydaktyczny, wyrażam mimochodem niepokój o młodszą, bardziej nieobliczalną Ewę.
- Mamo, spoko. Ona tylko tak gada, ale jest ostrożniejsza niż ja.
- Mam nadzieję - mruczę niepewnie - w końcu wychowuję was tak samo długo.
- Taaak? Ciekawe! - Ala przyjmuje kpiarski ton. - To kto mnie wychowywał przez dwa lata? Spowiadaj się!
PANDZIZAURA
18 stycznia 2012, 15:10:)
TlustaMyszka
18 stycznia 2012, 00:15hehehe nie ma łatwo :) trzeba uważać co sie mówi :)
archibald
16 stycznia 2012, 22:24bardzo słuszna uwaga :) A te końcówki odchudzania to mało, że są tak piekielnie ciężkie do zbicia, to po zakończeniu odchudzania uwielbiają wracać :)
MajowaStokrotka
16 stycznia 2012, 20:57Brawo za refleks:)
mawi83
16 stycznia 2012, 20:03przenikliwość rządzi!
Larky
16 stycznia 2012, 19:48hihihi:) bystrzacha!
Lojra8412
16 stycznia 2012, 18:48hahahaha popłakałam sie ze śmiechu :) dzieciaki.....jak juz coś wymyślą to boki zrywać :)
haanyz
16 stycznia 2012, 11:16senk ju senk ju w imieniu bebeluszka!
savelianka
16 stycznia 2012, 11:15ha ha...ty to masz te rodzinke swoją z cudnym poczuciem humoru,,,to po tacie,czy po tobie?/??
jaworek90
16 stycznia 2012, 11:10No nieźle!!! :)
wiosna1956
16 stycznia 2012, 10:30\ no błyskotliwa panienka !!!!!!
konnaczynka
16 stycznia 2012, 08:58no Mamuśka, dałaś plamę ;-)
gilda1969
16 stycznia 2012, 08:52Hihihi:))) Widzisz, jaka drobiazgowa?:)))
agnieszka3532
16 stycznia 2012, 06:24ja też mam dwie panny i też dwa lata róznicy:) :)
AmarLaVida
16 stycznia 2012, 05:33Nic jej nie umknie:)
dzidzia1984
16 stycznia 2012, 00:51haha dobre masz te swoje dziewczyny :)
Nimma
16 stycznia 2012, 00:31To samo mi przyszło do głowy co tej starszej :D