Ale wszyscy wiemy ze pierwsze dwa kilogramy traci się najszybciej, bo mniej jemy, bo pozbywamy się wody z organizmu...
Dzisiaj znowu nie mogłam się powstrzymać i stanęłam na wadze, stawałam trzy razy bo wynik naprawdę mnie zaskoczył: 76,1kg, a wczoraj rano było 77kg z kawałkiem. Ale jak pisałam wcześniej, mój organizm teraz pozbywa się wody po @ no i pierwsze dni diety takie są. Mimo że mam tą świadomość, i tak się cieszę i to mnie bardzo motywuje :))
Rano zjadłam pół puszki rybki w sosie pomidorowym + 2 kromki Wasy + zielona herbata z cytryną, zaraz trochę poćwiczę, na ile dzieci mi pozwolą, bo już wstały.
Mimo że urlop mi się kończy to z chęcią pójdę do pracy, tam przynajmniej nie ma mowy o podjadaniu, nic mnie nie będzie kusiło, w domu przygotuję sobie jedzenie i będę się tego trzymała :) chyba powinno być dobrze z tym moim odchudzaniem :) na razie optymistką jestem...
BETINA1980
29 stycznia 2012, 11:50gratuluję pięknego spadku z wagi i życzę dalszych sukcesów
Like1990
28 stycznia 2012, 22:15Gratulacje
Ninka19771
28 stycznia 2012, 16:11To mnie pocieszyłaś:)))Ja schudłam 2 kg...ale myślałam że troszeczkę tłuszczyku zrzuciłam:)) Ale tobie gratuluje i życzę wytrwałości..pozdrawiam:)))))
Gonia241985
28 stycznia 2012, 13:23no tak w domu się więcej je a człowiek nie potrzebuje tak energii jak w pracy
dam.rade.1958
28 stycznia 2012, 13:13wiem, ze na początku traci się wodę, ale można się troszkę podbudować, prawda?
judytkaa88
28 stycznia 2012, 11:32będzie dobrze:)
Wena10
28 stycznia 2012, 11:29Gratuluję,aby tak dalej:)
Zudoarichiko
28 stycznia 2012, 10:33Gratulacje z okazji kolejnego spadku i powodzenia w walce :)
KiciaEwa
28 stycznia 2012, 08:53GRATULUJE SPADKU WAGI !!!!
figlarnaa
28 stycznia 2012, 08:25superrr::D:D grayuluje motywacji ..;*
MllaGrubaskaa
28 stycznia 2012, 08:22I dobrze ze waga na początku szybciej spada , bo to motywuje do trzymania diety. Powodzenia , oby tak dalej.
lenka1985
28 stycznia 2012, 08:13każdy spadek jest dobry i oczywiście optymizm powodzenia