WITAJCIE!!!!!!
Dzisiaj zaliczyłam falstart. Zaczęłam dobrze, a potem dałam plamę. Ale o tym później. W CLO dostałam dietę 2000 kcal. Tak jak pisałam wczoraj podczas badania wyszło, że do podstawowych czynności życiowych zużywam ponad 2000kcal. Dietetyczka powiedziała mi, że dieta 1000 kcal byłaby zbyt drastyczna. W miarę chudnięcia moje kcal do spożycia będą się zmniejszać.
Mam trzy podstawowe zasady
1. Każdego dnia mam jeść 4 regularne posiłki pierwszy jak najszybciej po wstaniu ( do 1 godz. ). kolejne w odstępach 3-6 godzin, ostatni 2-4 godz. przed zaśnięciem.
2. Wszystkie posiłki muszą zawierać następujące składniki: BIAŁKO STAŁE I WĘGLOWODAN ZŁOŻONY. Do posiłku między nimi można dodać dowolną ilość warzyw.
3. Mam ważyć na wadze elektronicznej odpowiednią ilość produktu węglowodanowego i białkowego tak aby wielkość porcji odpowiadała mojej racji pokarmowej.
Dalsze wiadomości i przykłady posiłków podam jutro.
Teraz powiem Wam dlaczego zaliczyłam falstart. Śniadanie zjadłam tak jak mi zalecono, ale potem pojechałam do miasta załatwiać papiery na rodzinne i wróciłam późno. W trakcie biegania po urzędach zgłodniałam i poszłam z córcią na pizzę czyli pierwszy grzech, a potem jadłam tak jak zwykle czyli źle.
OD JUTRA BIORĘ SIĘ ZA SIEBIE I PRZESTRZEGAM RYGORYSTYCZNIE DIETY!!!!
gretka2013
30 września 2013, 14:25Napewno bedzie dobrze.Pozdrawim i życzę powodzenia
LadyXXXL
20 września 2013, 13:19najważniejsze to,ze zdajesz sobie sprawę iż źle zrobiłaś.Są to takie pierwsze kroki i wyłapywanie błędów powodzenia i wytrwałości życzę
busiaczekkk
19 września 2013, 17:55trzymam kciuki!! :)
flipi190185
17 września 2013, 21:43nie poddawaj się, grunt zeby nie rezygnować:)
agaa100
16 września 2013, 23:37Nie poddawaj się !!! Czasami tak jest, że coś nam nie wychodzi .... Najważniejsza jest motywacja do odchudzania - to podstawa wszystkiego co robisz :)
linka51
16 września 2013, 22:30faktycznie falstart, mogło Ci się zdarzyć, ekstremalna sytuacja, przyzwyczajenie sięgania po szybkie posiłki... ale oby jak najmniej tego. Jedzenie to mimo wszystko ważna część dnia i nie można wrzucać w siebie śmieci. Tak jakby wlewać do baku auta, chrzczone paliwo :) Trzymam kciuki kochana i pilnuj tego jedzenia i pór w których MUSISZ jeść :) pozdrawiam ciepło