WITAJCIE KOCHANE!!!!
PRZEPRASZAM ZA TO, ŻE NIE ROBIĘ WPISÓW DO PAMIĘTNIKA ANI NIE CZYTAM WASZYCH PAMIĘTNIKÓW, ALE MAM BARDZO CIĘŻKĄ SYTUACJĘ W RODZINIE. CÓRECZKA MOJEJ SIOSTRY JEST POWAŻNIE CHORA. MAŁA MA NA IMIĘ ZUZIA MA 2,5 ROCZKU I DWA TYGODNIE TEMU ZACZĘŁA CHOROWAĆ BOLAŁA JĄ NÓŻKA. NIE PRZECHODZIŁO I ZACZĘŁO SIĘ BIEGANIE PO LEKARZACH. W KOŃCU JEDEN Z LEKARZY DAŁ SKIEROWANIE NA WYNIKI Z KRWI. W PONIEDZIAŁEK TYDZIEŃ TEMU ZUZIA MIAŁA TRANSFUZJE KRWI, BO MIAŁA DUŻĄ ANEMIĘ. ŻACZĘŁO SIĘ NERWOWE OCZEKIWANIE NA CORAZ TO NOWSZE WYNIKI I OKRONE PODEJRZENIA. NIESTETY DZIŚ DOTALIŚMY POTWIERDZENIE I WYROK. ZUZIA MA BIAŁACZKĘ OSTRĄ LIMFATYCZNĄ. JA OD TYGODNIA JESTEM WE WŁOSZECH W PRACY. JESTEM CAŁA W NERWACH. DIETY STARAM SIĘ PRZESTRZEGAĆ ALE RÓŻNIE TO BYWA. DZIŚ WRZUCAŁAM W SIEBIE SAME ŚMIECI. JAK TYLKO BĘDĘ W STANIE TO WRÓCĘ DO WAS
POZDRAWIAM I ŻYCZĘ WSZYSTKIM POWODZENIA!!!!
flipi190185
17 października 2013, 17:413mam kciuki,żeby wszystko było okej
busiaczekkk
2 października 2013, 11:21to okropne :(:(:( za co te dzieciaczki tak cierpią :(:(:( tzrymam mocne kciuki za dobre wieści :* trzymaj sie kochana !
paniania1956
1 października 2013, 22:12Renatko trzymaj sie jakos i zajrzyj tu od czasu do czasu; pozdrawiam
linka51
1 października 2013, 09:50Aż w głowie nie chce się pomieścić, że raczysko nawet takie maluszki potrafi dopaść! Dużo zdrówka dla maleńkiej, wierzę że jej się uda. Jest tutaj kilka dziewczyn, którym udało się wygrać walkę o zdrowie swoich maluszków właśnie z białaczką! trzymajcie się i trzymam kciuki za powodzenie w leczeniu
sardynka50
1 października 2013, 08:33Trzymaj się...to bardzo trudny czas dla Was ...szczególnie dla siostry...brak mi słów..Bądź dobrej myśli...całuję...
niunia555
1 października 2013, 02:11Kochana współczuję Tobie naprawdę... Szczerze nie umiem sobie wyobrazić cierpienia Twojej siostry... Teraz będziesz musiała ją wspierać, bo ona będzie Cię bardzo potrzebować... Pomodlę się o zdrówko dla Zuzi... Mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy... Pozdrawiam cieplutko:-*
Matylda111
30 września 2013, 23:38Kochana, zarejestrowałam się rok temu w DKMS i czekam na swojego bliźniaka genetycznego. Mam nadzieję, że Zuzi się uda. Trzymam kciuki. Bądź dobrej myśli.