Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dziewiąty dzień


WITAJCIE DZIEWCZYNKI!!!
Dzisiaj jak zwykle byłam na przejażdżce i wstąpiłam do supermarketu. Weszłam w półki między słodycze i taka mnie naszła ochota na słodkie, że szok ALE SIĘ POWSTRZYMAŁAM NIE KUPIŁAM I NIE ZJADŁAM NIC SŁODKIEGO. Już jednej z was wczoraj pisałam, ale teraz pisze wszystkim. Wczoraj w styczniowej TINIE czytałam o facecie co się odchudzał. Przed odchudzaniem ważył 150kg. Z początku spadł 30kg, a potem stanął w miejscu i nie chudł mimo, że przestrzegał diety i ćwiczył tak jak wcześniej. W końcu trafił do dietetyka i dietetyk mu powiedział, że facet spożywał zbyt mało kalorii dziennie. Prawdopodobnie poniżej 1000 kcal i przez to organizm przyzwyczaił się do tego i spowolnił przemianę materii. Wniosek z tego taki, że należy odchudzać się rozsądnie. Głodówki nie rozwiążą problemu. nie należy przesadzać ze zbyt dużą ani ze zbyt małą ilością  kalorii dziennie. Ja od dzisiaj dołączyłam do diety ryż lub makaron 80 gr dziennie    
  • aeroplane

    aeroplane

    29 lutego 2012, 09:34

    gratulacje, super ze sie nie skusilas :) a co do jedzenia, to trzeba jesc, a nie sie glodzic :)

  • rollercoster

    rollercoster

    29 lutego 2012, 08:53

    Zgadzam się z tą teorią,żeby schudnąć trzeba jeść ale jeść mądrze choć oczywiście jak to zwykle bywa zdania dotyczące głodówek są podzielone.Ja sama lubię sobie zrobić taki dzień na wodzie i sokach ale bardziej jako terapie oczyszczającą organizm a nie odchudzającą.Makaron kocham i nie umiem z niego zrezygnować ,jem więc ale tylko razowy lub pełnoziarnisty,ryżu też sobie nie odmawiam na szczęście wolę ryż brązowy od zwykłego białego bo jest taki fajnie chrupiący.Gratuluję,że nie skusiłaś się w sklepie na słodycze!!!

  • tdro13

    tdro13

    29 lutego 2012, 08:49

    to muszę to poczytać ,bo ja mam 1800 -1900 cal i wydaje mi sie ,że troche przesadzili. Ale są fachowcami i wiedzą co robią.Miłego dnia.

  • Martaa91

    Martaa91

    29 lutego 2012, 08:33

    Racja, sama zobaczyłam to na swoim przykładzie jak waga sie zatrzymała w miejscu. Teraz znowu spada w dół :)

  • dorotka70

    dorotka70

    29 lutego 2012, 06:50

    brawo, super - tak trzymaj. Twój cel jest jak najbardziej realny. Małymi kroczkami i dojdziesz spokojnie do celu. Możesz być z siebie dumna.

  • Asjia

    Asjia

    28 lutego 2012, 22:55

    Moja Pani Prof. która mnie prowadzi zabroniła mi jeść mniej niż 1000 kcal a najlepiej zjadać 1000-1200. Jeśli sie je mniej to organizm zwalnia przemianę materii nawet do 350kcal dziennie i koniec z chudnięciem :/ Niestety aby dobrze i zdrowo schudnąć to trzeba jeść - odpowiednio jeść! a nie głodzić się!!! Aha! i koniecznie 4-5 posiłków dziennie i nie przekraczać przerwy między posiłkami więcej jak 4 godz.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.