Ajjj wczoraj wieczorem nie wytrzymałam, zjadłam całą paczkę mieszanki studenckiej i na całe szczeście jedna czekoladkę.. Dziś sobota więc od rana myślę tylko o jedzeniu ale jak włączam vitalie i was czytam moje drogie to wiem, że dam rade i nie warto sie opychać ! Zajmę się sprzątaniem, nauką apotem zakupy więc spale kilka kalorii buszując po sklepach:)
Ś: musli z activia malinowa
2S: owoce
O:warzywa z kurczakiem
K:na mieście... oczywiście nie zjem nic czego bym potem żałowała
Ćwiczenia
10min steper
100 brzuszków
80 przysiadów
2h biegania po sklepach
KUPIE SOBIE TAKIE BUTY JEŚLI WYTRWAM MIESIĄC
Podziwiam tą kobietę, zresztą jak was wszystkie i bardzo wam dziękuje za miłe słowa i komentarze które dodają mi siły do walki i wiem, że z wami mogłabym góry przenosić. Cieszę się, że jestem z wami!
wicca8
1 grudnia 2012, 20:34o tak zakupy są dobre na spalanie kalorii =-)))) moje ulubione ćwiczenie =-P
MeggiGirl
1 grudnia 2012, 17:03A ja zaraz idę na imprezę i oczywiście się nie powstrzymam :< A vitalia działa jak kubeł zimnej wody :D
Malinka.wroclaw
1 grudnia 2012, 11:04Powodzenia i miłych zakupów :D