Niestety nie wiem ile spaliłem kalorii bo na 60 kilometrze zatrzymałem się na pojenie , sprawdziłem ile mam i zamknąłem aplikację zamiast ją zminimalizować. Dupa trochę boli ale rower cały .
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
refungismedicinalis
6 maja 2013, 14:24no właśnie kondycja, z tym jest ciut gorzej. ale qwa dałem radę , dałem . w czerwcu dobijam do setki , ale póki co zostaję na stałej trasie 48 km.
Victoria30
6 maja 2013, 14:02naprawde jest czego gratulowac
Niecierpliwa1980
6 maja 2013, 13:51Jakbyś wyjechał z miasta w moją stronę,to jeszcze 20 km i byłbyś nad morzem :-))) Szacun i pokłony biję-moja pupa by tego nie wytrzymała. Niezła kondycja!
Ptysia1602
6 maja 2013, 13:18o matko :) świetna robota :)
MagiaMagia
6 maja 2013, 13:15dobra robota!