Zrobiłam to :p Zmierzyłam się dzisiaj i zrobiłam jakieś fotki orientacyjne :) Teraz widzę i wiem, że na prawdę dużo pracy przede mną.. Dzisiaj znowu nie ćwiczyłam.. Od rana byłam w pracy a później szybko do domu i sprzątałam.. trochę się zmachałam bo umyłam okna w jednym pokoju no i podłogi (dwa piętra) gdzie na dole myłam dwa raz + inne pierdoły (kurze itp). Myślę, że ruch to ruch :) Jestem podłamana bo myślałam, że remont skończy się za tydzień a tu dupa :( jest dużo pracy- wyprawki, karton gipsy, malowanie całego piętra i klatki schodowej.. wrrrrrrrr... Znowu będzie brudno.. Mam dosyć tony kurzu i pyłu :(
W tamtym roku ze strzeżonego osiedla ukradziono mi rower... Nowiuteńki, piękny (wydałam na niego ok 1000 zł żeby mieć już taki troszkę lepszy). Jeździłam nim dosłownie 3 razy (!) i to krótkie trasy... Załamałam się trochę i zdemotywowało do kupna nowego... Nie mam tak pieniędzy teraz żeby kupić podobny a nie chce bez żadnych przerzutek itp... Nie wiem dlaczego opisałam tutaj tą historię :D Po prostu dzisiaj jak nigdy miałam straszną ochotę na rower..... Przykro mi.
M e n u
Śniadanie: jogurt naturalny + pół mandarynki + pół banana + pół jabłka
II Śniadanie: kromka graham + sałata + łosoś wędzony + szczypiorek
Obiad: jogurt naturalny + pół mandarynki + pół banana + pół jabłka
Podwieczorek: ogórki kiszone + pomidorki + cebula + kromka graham + szynka z indyka
Kolacja: jogurt naturalny + 5 mrożonych truskawek + gruszka + kilka żurawinek + pestki dyni + słonecznik
Oto ja obecnie......
reese_o2k
27 kwietnia 2015, 12:06Myślę, że masz rację...To dieta od koleżanki (była u dietetyczki) Pierwszy miesiąc miała właśnie taki bardziej jogurtowy a później więcej mięsa. Szczerze mówiąc to powoli już nie zaglądam do tamtej diety i sama postaram się modyfikować posiłki. Na razie mi to pasowało bo uwielbiam jogurt naturalny a mięso to tak średnio..
liberteee
27 kwietnia 2015, 11:59Komentarz został usunięty
liberteee
26 kwietnia 2015, 21:42Nie kończące się remonty - znam to ogólnie dramat. Strasznie mało kalorii jesz
reese_o2k
27 kwietnia 2015, 11:43na rozpisce jest napisane, że wychodzi około1100.. myślisz, że to mało? myślałam ze około tyle powinno się jeść.. :(
liberteee
27 kwietnia 2015, 12:00wiesz co jak dla mnie za mało mięsa/ryb za dużo jogurtu naturalnego i owoców ale nie jestem specjalistą od żywienia, jeżeli takie masz zalecenia to mogę się mylić