Jesteśmy już u siebie .. było super w polsce.. ale wiadomo wszystko co dobre szybko się kończy..
W polsce na poczatku trzymałam się diety.. później było ciężej.. tzn nie objadałam się pizza i tego typu rzeczami.. a jadłam normalnie to co było na obiad, śniadanie itp..
Zaliczyliśmy kilka imprez.. chrzest, wesele i kilka imprez%.. niczego nie żałuję że sobie na wiele pozwoliłam.. efektem jest 800 g nadwyżki wagowej :)
W polsce na poczatku trzymałam się diety.. później było ciężej.. tzn nie objadałam się pizza i tego typu rzeczami.. a jadłam normalnie to co było na obiad, śniadanie itp..
Zaliczyliśmy kilka imprez.. chrzest, wesele i kilka imprez%.. niczego nie żałuję że sobie na wiele pozwoliłam.. efektem jest 800 g nadwyżki wagowej :)
Titila
7 maja 2013, 11:23u mnie nadwyżki było prawie 2 kg ;P wstyd się przyznać.
anuszka1981
6 maja 2013, 22:40o to nie jest dużo, spadnie w kilka dni :)
tirrani
6 maja 2013, 20:00i dobrze ,że nie żałujesz:) fajnie,że miło spędziłaś czas ,a 800 g to niezbyt wysoka cena:)wkrótce będziesz mogła powiedzieć "łatwo przyszło ,łatwo poszło";)
blusia
6 maja 2013, 18:51ja zazwyczaj wracam z Polski z 3kg na plusie wiec nie masz sie czym martwic
lucyohlucy
6 maja 2013, 17:29A tam taka nadwyżka :D
Evcia1312
6 maja 2013, 17:18co to za nadwyzka???/
MusingButterfly
6 maja 2013, 15:31Zgubisz raz dwa !:)
Nowa30
6 maja 2013, 15:10Co to jest 800g , to tyle co nic dla Ciebie.
Hexanka
6 maja 2013, 14:28taka nadwyzka to zadna nadwyzka to sie nazywa kiepska przemiana materii ;-))) za 3 dni nie bedzie po niej sladu!!!
kokoszanelka
6 maja 2013, 14:27taka nadwyżka to nic:)jutro juz jej nie będzie:)
dietlora
6 maja 2013, 14:17raz dwa i nie będzie tej nadwyżki :)
szukammotywacji
6 maja 2013, 14:10Taka nadwyżkę szybko zgubisz :)) pozdrawiam
chubbyann
6 maja 2013, 12:44niecaly kilogram.zadrazczam!
ciemna123
6 maja 2013, 12:04nie jest zle z ta nadwyzka jest dobrze:))