Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zdecydowanie START


W ten oto sposób do mojej studniówki pozostał MIESIĄC! No i cóż to za miesiąc - nasycony deszczowymi dniami, z przerwą świąteczną, rodzinnymi spotkaniami przy pysznych smakołykach i tradycyjnych wyśmienitych potrawach zdecydowanie nie fit. Nie mówiąc już o stresie towarzyszącym zakończeniu pierwszego semestru roku szkolnego. To będzie dla mnie prawdziwe wyzwanie i wielka próba silnej woli. Dzisiaj na zakupach wyposażyłam się w zdrowe jedzenie no i zgrzewki niegazowanej wody. Zaczynam od jutra. Pięć posiłków dziennie + ruch czasowo zależny od możliwości. Wyglądam okropnie, czuję się okropnie, jeszcze nigdy tyle nie ważyłam. Nie potrafię się uśmiechać, nie potrafię spojrzeć w twarz chłopakowi który mi się spodoba. Przez myśl nie przechodzi mi że mogłabym wejść w związek w swoim aktualnym stanie. Muszę i chcę zmienić swój wygląd, przestać się siebie wstydzić. 

  • Kluska2016

    Kluska2016

    12 grudnia 2016, 14:59

    Witaj. Wiem jak to jest nieakceptować siebie. Trzymam kciuki za Ciebie.

  • angelisia69

    angelisia69

    12 grudnia 2016, 04:00

    przeczytaj swoj poprzedni wpis niech doda motywacji ;-)

    • RapidThought

      RapidThought

      8 stycznia 2017, 18:16

      celna uwaga, dziękuję :D

  • Lexonia

    Lexonia

    11 grudnia 2016, 22:00

    Uwierz mi że ci się uda. Ja też zaczynałam z taką wagą a teraz jest mnie 16 kg mniej, po troszku , po troszku i doszłam do formy:)

    • RapidThought

      RapidThought

      8 stycznia 2017, 18:15

      Ojej, bardzo gratuluję :D I dziękuję za słowa wsparcia :)

  • Dominika783

    Dominika783

    11 grudnia 2016, 21:54

    Wiem co czujesz ja nawet nie chce sie pokazywac ale u mine to sa takie napady jedzenia jakby mi sie glowa wylanczala I z nikad Pomo you:(

    • RapidThought

      RapidThought

      8 stycznia 2017, 18:16

      Skąd ja to znam ehh :c

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.