1. 2/42 dni
2. 14,3/160km do przemaszerowania
3. 0/4 treningów w tygodniu
4. 180/300 brzuszków w tygodniu
5. 2/42 dni bez słodyczy
6. zrzucone 0/6 kg do zrzucenia, postanowiłam zważyć się w poniedziałek
Jestem z siebie wyjątkowo dumna :)
Na maksa nie chciało mi się dzisiaj iść na siłownie, za oknem deszcz, szaro, buro i ponuro i pewnie olałabym gdyby nie moje grupowe zobowiązania i wizja wywalenia na zbity pysk :D
90minut na orbitreku i 10,1 km
Nie pamiętam już kiedy tyle ćwiczyłam na raz :)
Dobre czasy wracają !
No i o dziwo, nie mam wcale apetytu na słodkie
karamija77
10 listopada 2013, 11:03też miałam strasznego lenia ale trzeba się wziąć w garść i działać!
marchewa2013
9 listopada 2013, 19:09Super