Wstałam dzisiaj rano i jak co dzień weszłam na swoje konto tutaj, by zobaczyć, jaki mam jadłospis. Zanim jednak do tego przeszłam, pokazała mi się informacja o co tygodniowym pomiarze. Mówię sobie: 'no spoko, akurat jestem na czczo, więc wynik będzie najbardziej prawdziwy, idę się zważyć'. Poszłam do łazienki z bardzo sceptycznym nastawieniem, bo przecież co mógł mi dać zaledwie tydzień diety? Jak się okazuje, mógł mi dać więcej, niż oczekiwałam. Otóż stanęłam na wadze i co widzę? Kilogram mniej! Ucieszyłam się strasznie i jeszcze bardziej uwierzyłam w siebie i swoje możliwości. Jestem tak szczęśliwa, że mogłabym skakać pod samo niebo. Wiem, że to niby nic, ale dla mnie to bardzo dużo, to znak, że to co robię nie idzie na marne i, że naprawdę są efekty! :)
To dopiero początek, a będzie jeszcze lepiej, musi być. :)