1 stycznia ważyłam 78kg,mierząc 162cm.Tak dużo jeszcze nigdy nie ważyłam.
Dzisiaj jest 3 lutego i waże 72,6kg.
Jednak ten miesiąc był długi i ciężki.Miałam napady głodu,potem wymiotowałam.Czasami nie miałam już siły,więc płakałam i nie jadłam.Bez sensu.
To trudne.Trudne jeść mało.Mieć w głowie,że już się najadłam i STOP już nie jestem głodna.a mam ochote...
Musze wytrzymać.
Założyłam,że będe dietować do końca sierpnia,do 49kilo.
Założyłam,że będe dietować do końca sierpnia,do 49kilo.
Powinnam ćwiczyć,ale...jestem leniem i NIE CIERPIE ćwiczyć.
Dupnie,ale..To moje cele:
CEL 1.1 lutego-73,5kg
CEL2.17 lutego-72kg
CEL3.3 marca 69,9kg
CEL.4 wytrzymać i zaliczyć 3 cele
Jak się uda to jestem wielka.
Bo są tylko dwa uda-albo się uda albosię nie uda
CEL 1.
CEL2.17 lutego-72kg
CEL3.3 marca 69,9kg
CEL.4 wytrzymać i zaliczyć 3 cele
Jak się uda to jestem wielka.
Bo są tylko dwa uda-albo się uda albo
Zobacz produkty z mojego kalkulatora kalorii