Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zerwał ze mną

znajdziesz lepszego , który Cię pokocha milością prawdziwą i szczerą!!!!!! I będziesz najszczęśliwszą kobietą na świecie:). Wiem bo miałam podobną historię, a teraz nie zamieniłabym go na żadnego innego :). Czas leczy rany i daje siłę i nową miłość, lepszą :)

wspomnienia o nim są bliskie ale pamietaj dookola masz osoby ktore są ważniejsze...cieżko żyć samemu ale poszukiwania wzmacniają:)*

nie ma słów ktorę cie ukoja...ale..ktos napewno wart Ciebie czeka na Ciebie... buzki Kochana:)**

NIECH SPIERDALA ! Nie warto plakac przez faceta. Co masz zrobic? spinac poslady,cwiczyc, jesc zdrowo,chudnac, piekniec, dbac o siebie, zobaczy jeszcze co stracil bolek jeden! Badz dzielna !

zacisnij zabki i udowodnij i sobie i jemu, ze jestes warta wiecej niz 99% tego spoleczenstwa. Tez przezylam rozstanie, ale nie uronilam ani jednej lzy. obierz cel i skrupulatnie go realizuj. masz byc szczesliwa sama z siebie a facet ma byc tylko dopelnieniem tego szczescia!

Trzymaj się kochana... :(

Nazwijmy tego pana przez malutki ''p'' po imieniu FRAJER! Nawet nie umiał powiedzieć ci prawdy dlaczego więc znalazł jakieś głupie wymowki. Nie martw się poznasz w swoim życiu kogoś dla kogo będziesz najważniejsza z pracą lub bez..

„Prawdziwych Facetów poznaje się, nie po tym jak zaczynają, ale jak kończą!”..przytulam cie mocno :)

Ja tez mialam z kims dzielic swoja przyszłośc i co po 4 latach sie skonczyło. Teraz dopiero czuje,że zyje;) i mam wiecej czasu dla siebie;)

debil. Co z tego że nie masz pracy> dla kasy z Tobą był? frajer

Gdy Pan Bóg drzwi zamyka, to otwiera okno . Jak tak zrobił to nie wart Ciebie ...Nie załamuj się...

uśmiechnąć się i cieszyć się że masz szansę poznać kogoś fajniejszego :)) dasz rade. nie był wart ciebie jeśli cię zostawił tak samą w takim momencie

przykro mi :( z perspektywy czasu pewnie dojdziesz do wniosku, ze tak bylo lepiej..nie mozna kogos rzucac z powodu braku pracy, jezeli nie mozesz liczyc na jego wsparcie, ten facet zdecydowanie na Ciebie nie zasluzyl! Wyplacz sie, czasem pomaga, a pozniej glowa do gory i zacznij nowy etap zycia.. a tak w ogole..z doswiadczenia wiem, ze zazwyczaj faceci wracaja..ale wtedy ty zadecydujesz czy na pewno go jeszcze chcesz..

wow... dajcie sobie odpocząć, wiem co mówię. jestem w prawie 5 letnim związku. kryzysy się zdarzaja.