Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
rozpacz


Nie umie przestać o nim myśleć, cały czas czekam na jakiś znak od niego:( Wiem że tak nie powinno się robić, ale oparłam całe życie i przyszłe plany na nim. Byłam go pewna na 100%
Planowaliśmy przecież naszą przyszłość..
Może zrobił to po to żeby mną wstrząsnąć, żebym się ogarnęła i zrobiła coś z tym swoim życiem.. Nie umiem w to uwierzyć. Przecież to był ON ten jedyny:(
Boję się.

Dzięki za wasze wsparcie, bo ciężko mi teraz.. ale nie umiem go olać, bo mimo wszystko wciąż go kocham:(
  • ttusia

    ttusia

    4 czerwca 2013, 22:38

    masz zarąbiste ciałko dziwie się że ktopś to zrobił... nie wart Ciebie...hmmm głupie zdanie napewno nie poddawaj się bo jesteś piekną dziewczyną a wspomnienia ... czas leczy rany jak to sie mówi ale jak patrze na Ciebie... hm znajdzie sie ten ktory nie bedzie patrzył na super ciałko ktore masz ale pokocha Cie za to jaka jestes.Mnie mąż poznał jak ważyłam 70 kg-176 teraz waże 90 kg i kocha mnie nadal, w sumie mowi zebym miesnie wyrobila ale ja do niego widzialy galy co braly tylko ze ja po 1 ciaży jestem i nie ma wyboru ..kocha mnie:)choć on idealny też nie jest ;]

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.