Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kombinuję


Oglądam sobie wasze pamiętniki i... normalnie mnie zazdrość zżera! Macie takie niesamowite efekty.. a u mnie dupa blada! Nie ćwiczę, żrę i tylko myślę jak tu samą siebie przechytrzyć..
Jak to jest możliwe, że w ciągu kilku dni przebimbałam wszystko to nad czym pracowałam przez tyle czasu?!
Jestem już tym zmęczona:(
Przecież od dwóch miesięcy nie myślę o niczym innym jak o tym żeby schudnąć !! A zamiast chudnąć tyję..





  • sasetkaa1

    sasetkaa1

    8 kwietnia 2013, 22:33

    bo trzeba przestać o tym myśleć, żyć normalnie tylko wprowadzić zmiany, jeśli coś sobie na siłę wbijamy do głowy to to podobno powiązane z mózgiem jest... i nie wychodzi, efekty są odwrotnie, coś takiego :P czytałam kiedyś o tym artykuł. W każdym razie, głowa do góry i żyj, nie smutaj! :)

  • Kora1986

    Kora1986

    8 kwietnia 2013, 10:56

    ja u siebie zauważyłam, że im bardziej się spinam na chudnięcie tym mam gorsze efekty... może coś w tym jest, ze trzeba podejść do tego wszystkiego bardziej na luzie

  • MagdalenaMeg

    MagdalenaMeg

    7 kwietnia 2013, 22:55

    Heja;-) Nie możesz sie TERAZ PODDAC!!!!! Trzeba dążyć do celu - Nawet małymi kroczkami;-) Uda Ci się Tylko musisz w to uwierzyć;-) Jak będziesz myslała że sie nie uda to tak będzie... Życze SUKCESU;-)

  • niezapominajka12345

    niezapominajka12345

    7 kwietnia 2013, 22:17

    kochana nie poddawaj się:)!!!

  • utytakobita

    utytakobita

    7 kwietnia 2013, 09:06

    nie masz duzej nadwagi ja jestem wiecznie na diecie,i juz naet od dietetyka miałam diete i tez nie pomogow wiec wiesz głowa do gory

  • milusia93

    milusia93

    7 kwietnia 2013, 05:00

    Wiem o czy mówisz, ja mam tak ciągle. Jednak od paru dni prowadzę kalendarz w którym wszystko zapisuję i to mi bardzo pomaga. Jak nie chce mi się ćwiczyć to patrze na niego i myślę jak to brzydko wygląda na papierze kiedy przyznaję się do bycia leniem i to daje mi kopa. Dasz radę :)

  • Karolina.56

    Karolina.56

    7 kwietnia 2013, 02:20

    Hehe, bo od myślenia się nie chudnie moja droga :))

  • x001x

    x001x

    7 kwietnia 2013, 01:53

    Wszystko nadrobisz! każdy ma czasami chwile słabości. Wierzę w Ciebie! Wracaj do diety i do ćwiczeń i pochwaslisz się efektami :) powodzenia!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.