Co do diety..to 100% prawy w stwierdzeniu czego oczy nie widzą tego sercu nie żal! Wszystko byłoby dziś dobrze gdyby nie ten cholerny pączek. W życiu bym nie wpadła na to żeby iść do sklepu i go kupić..Ojca coś natchnęło i kupił ich chyba z pięć.. wchodzę sobie do kuchni niczego nieświadoma, a tam góra pączków.. no i było po mnie...Ale pyszny był i jakoś nawet nie miałam wyrzutów sumienia:)
Aaa zapomniałabym rano waga pokazała 64,3 !! sasasasasa :D
Cel 1 --->63kg
Cel 2 --->60kg
Cel 3 --->57kg
Cel 4 --->55kg
Cel 2 --->60kg
Cel 3 --->57kg
Cel 4 --->55kg
itrusta
22 lutego 2013, 21:05No foto menu pięknie, smakowicie się patrzy :)
ArUTka
22 lutego 2013, 18:33Do osiagniecia Celu 1 juz tak blisko...Trzymam kciuki:-)
Keira86
22 lutego 2013, 12:22Tak jak koleżanka niżej napisała, jeśli spalasz to nie ma problemu! :) Ładne foto menu!
Kora1986
22 lutego 2013, 08:57Przy codziennych ćwiczeniach myślę, ze ten pączek nie zrujnował sytuacji :-) A poza tym czerwona herbatka ograniczyła trochę ilość wchłoniętego tłuszczu. Czasem trzeba sobie robić takie odstępstwa od diety, żeby nie zwariować