Hej,
siora do mnie wczoraj zadzwoniła i powiedziała, że w radiu mówili o diecie opartej głównie na zupach. Trochę masakra, bo 4 razy dziennie je się zupę, raz owoce. Któraś z Was próbowała? Waham się, czy nie spróbować tak chociaż "na pół gwizdka". Zamiast 4 zup dziennie, jadłabym 2- na śniadanie i obiad, albo na obiad i kolację. Bo 4 zupy to dla mnie trochę przegięcie. Sama nie wiem. Niby piszą, że można szybko zrzucić ok.10 kg, nawet w tydzień, ale czy taki spadek jest zdrowy? Nie zależy mi na tempie, tylko na skuteczności, ale może jakbym trochę szybciej dzięki temu chudła, to i motywacja by wzrosła i dalej poszłoby już łatwiej?
Zobaczymy. Zacznę jutro i napiszę Wam za tydzień, co się zmieniło. Od jutra wracam też do ćwiczenia, bo się strasznie zapuściłam.
Spotkałam się dzisiaj z koleżanką, która schudła ponad 20 kg i wygląda po prostu rewelacyjnie. Niestety, po obejrzeniu wspólnych zdjęć, załamałam się. Wyglądam na nich jak hipopotam.... No trudno, kop w dupę i do roboty :)
Jutro w planie:
śniadanie- zupa mleczna z zacierkami (mam już ugotowaną od wczoraj :))
drugie śniadanie- kawa plus jabłko
obiad- jarzynowa
podwieczorek- kisiel albo galaretka plus surowa marchewka
kolacja- gotowane jajko na twardo plus czerwona papryka
Miłego tygodnia!!!
BlueLilly
19 marca 2017, 21:47dieta plynna ponoc pomaga skurczyc zoladek. kolezance dietetyczka dala taka diete. pirwszy tydzien plynny (zupy krem, jogurt, kefir, koktajle), potem 3 dni w tygodniu taki dzien..az do 1 dnia. sama sie nad tym zastanawiam. ;)
Pulherina
26 marca 2017, 10:06Tam właśnie chodzi o to, żeby to nie były zupy krem. aja być 50 gęstego i 50 wody. Przeraża mnie tylko wizja 4 zup dziennie :)