Jeśli chodzi o napoje: 1 kawa (wow, zazwyczaj pije min 2), 2 herbaty zielone, 4 szkl wody.
Nie cwiczylam, niestety. Ok 21 zabrałam sie za ćwiczenia z callan ale nie dałam im rady. Sa ciężkie, nie ma co ukrywać. Zrobiłam jedynie do cw 5 i 6 czyli do ćwiczeń na nogi.
Zaopatrzylam sie w nowa płytę chodakowskiej. Dziś planuje ja odpalic
Generalnie, jestem z siebie zadowolona. Pokus było sporo bo przygotowywałam dla H. i K. kalendarz adwentowy ze slodyczami, nie ruszylam NIC !!!
Puccagirl
4 grudnia 2012, 08:18powiem Ci, ze prawdopodobnie gdyby nie ten pamietnik to bym sie rzucila na polowe tych slodyczy, ktrore kupilam wczoraj dla dzieci... Jest ciezko, ale nie jest zle :)
Sophora
4 grudnia 2012, 08:05Najważniejsze to się nie dać :)