Dziś nie będzie o diecie, ale o moim dniu i o walce ze słabościami.
Dziś rano koleżanka (fotograf) poświęciła mi swój czas na zrobienie zdjęcia konkursowego (konkurs na makijaż). Robiłam go 2 godziny i generalnie był okej, ale zdjęcie jest źle zrobione i nie mogę go wysłać (nie spełnia wymagań regulaminu). Przypomniało mi się dziś o 17 o tym punkcie regulaminu także musztarda po obiedzie.. Wkurzyłam się, bo ta dziewczyna robiła mi te zdjęcia za darmo, a zależy mi żeby były bardziej profesjonalne.. No cóż.. Na domiar złego zepsuło mi się auto.. To już nawet nie chodzi o sam fakt, ale o to, że to niestety kosztuje.. W sobotę idę na wesele, za 3 tygodnie (przed wypłatą) jadę na 80. urodziny dziadka mojego męża na mazury (jestem ze śląska). Teraz jeszcze to auto.. Jakoś sobie dam radę, ale trzeba będzie kombinować.. No i mój stan wobec słodyczy w tej sytuacji jest masakryczny. Mam zły dzień i na serio miałam mega ochotę dziś na coś słodkiego w końcu.. Eh.. Nie zjadłam nic oczywiście, ale stale muszę upominać się ile mnie cała ta dieta kosztowała dotychczas i tu już nie mówię o kasie, tylko o wysiłku i wyrzeczeniach. Masakra jakaś ze mną jest dziś, ale jak zwykle dietetycznie jest okej, więc przynajmniej tym nie muszę się martwić..
Pozdrawiam Was i wszystkiego dobrego Wam życzę ;)
nataliaccc
25 stycznia 2015, 11:57każdy ma słabszy dzień...kolejny będzie lepszy , zobaczysz!
Evcia1312
20 stycznia 2015, 15:25dzis masz słabszy dzien..ale to minie...trzymaj sie dzielnie
Pszczolka000
20 stycznia 2015, 15:34No już wczorajszy dołek poszedł w niepamięć ;)
_Pola_
20 stycznia 2015, 12:31Nie wiem co z tym miesiącem jest nie tak ale masakra! gdzie nie czytam, słyszę to problemy! u mnie psiak chorował i 400zł poszło na weta.
Pszczolka000
20 stycznia 2015, 13:09No ale niestety trzeba jakoś sobie radzić ;)
nextavenue
20 stycznia 2015, 11:13moj styczen tez finanowo ciezki..i w grudniu na naprawe auta wydalam 700 zl..a styczne tez same wydatki..jestem na pozyczkach u rodzicow..Ale juz jest lepiej takze Ty tez dasz rade..pomalu ie ulozy..:)
Pszczolka000
20 stycznia 2015, 13:09Ehh, no ułoży się, nie ma innego wyjścia :P
andy28
19 stycznia 2015, 23:32Poukłada sie.. moj cały nowy rok to jedna wielka masakra ale kiedys musi byc lepiej nie ?? auto naprawiam sam a, że to lubie to i tak tam cała masa kasy ląduje.. dla wiekszosci negatyw a dla mnie jedna radocha ehhh.
Pszczolka000
20 stycznia 2015, 13:07Musi się poukladać :P
jestem_gruba102
19 stycznia 2015, 21:54Czasem musi byc gorzej,zeby bylo potem lepiej:) trzymaj sie;)
Pszczolka000
19 stycznia 2015, 23:15Dzięki ;)
Ewelina1104
19 stycznia 2015, 21:35Czemu z tym blogiem nie wyszlo jak moge zapytac?
Pszczolka000
19 stycznia 2015, 23:14Nie mam czasu, żeby go prowadzić ;/
Ewelina1104
19 stycznia 2015, 21:35Sa gorsze i lepsze dni. Ja zawsze staram sie sobie mowic " wszyscy zdrowi, nikt nie umarl i nie umrze , mamy rece i nogi " a na samochod uzbierasz ! Szkoda by bylo Twojego postepu bo jest naprawde szczery i widac ze sie uparlas i ja wiem ze dupy nie dasz i dalej bedziemy walczyc o nizzsza wage! To mowie ja, jarzabek!
Pszczolka000
19 stycznia 2015, 23:14No tak, zaparłam się i dążę do celu, ale przez takie dni czasem się odechciewa..
EwaFit
19 stycznia 2015, 21:19Jak nie urok to.... Ale tak to jest, niepowodzenia lubią chodzić parami. Za to poźniej będzie tylko lepiej !
Pszczolka000
19 stycznia 2015, 23:12Mam nadzieję ;)
blekitnykocyk
19 stycznia 2015, 21:19trzymaj się ;* ja się coś kończy lub psuje to na raz i to wtedy kiedy z kasą gorzej. wiem coś o tym. ;p
Pszczolka000
19 stycznia 2015, 23:11No niestety..
Anettee83
19 stycznia 2015, 20:53Z autami tak to już jest. Zawsze psują się w najmniej odpowiednim momencie :(
Pszczolka000
19 stycznia 2015, 20:56No i wszystko w jednym momencie niestety..
lentilkaa
19 stycznia 2015, 19:59To jakiś paskudny dzien jest..:) Bo ja tez beznadziejnie się czuję;) Upiecz sobie dietetyczny serniczek, albo ezy- ja wczoraj upieklam- a dzis staly sie idealne, takie chrupkie jak prawdziwe;)) A kcal prawie nic:)
Pszczolka000
19 stycznia 2015, 20:56Nie lubię takich rzeczy, ze słodyczy to najlepsza czekolada :P
lentilkaa
19 stycznia 2015, 21:59Aaa to wiiaaaadomo;))) szkoda, ze nie wolno;)
nitktszczegolny
19 stycznia 2015, 19:41Trzymaj się i nie poddawaj !
Pszczolka000
19 stycznia 2015, 20:55Dzięki ;)
smakija4
19 stycznia 2015, 19:02Trzymaj się! Będzie dobrze
Pszczolka000
19 stycznia 2015, 20:54Oby! Dzięki ;)
Dosia955
19 stycznia 2015, 18:52Nieraz mam tak, jak ty, że ciągle myślę o słodyczach, normalnie chodzą za mną jak potłuczone :/ ... dlatego gratuluję wytrwałości, głowa do góry :D !
Pszczolka000
19 stycznia 2015, 20:54No grunt to wytrwać ;) Dzięki ;)