Dostałam dziś nieoczekiwany prezent...moja ciotka przysłała mojemu mężowi zostawiony u nich garnitur, w butach była butelka firmowych perfum dla mnie, pięknych. Aż usiadłam z wrażenia...
Rozmawiam potem z mężem i mówię mu, ze chcę znów dbać o siebie, jak kiedyś, że będę trzymać dietę i ćwiczenia i schudnę do swojego rozmiaru i znów będę rockową mamuśką.
Z powodu braku czasu i zmęczenia przestałam robić sobie maseczki i inne zabiegi które kiedyś były po prostu codziennością lub cotygodniowym rytuałem. Od dziś do tego wracam:
-piling z kawy,
-piling z soli,
-piling z cukru,
-maseczka z drożdży
-maseczka z kurkumy
-olejowania i masowania ciała szczotką
Jeszcze się nie ważyłam, ale czuję że dieta idzie do przodu, czuje się świetnie fizycznie i psychicznie i czuję, że na serio odbijam się z jakiegoś dna.
Wyciągnęłam convers'y ze starych szczupłych czasów i mam zamiar kuźwa już jesienią wchodzić w wąskie dżinsy do tych trampek i mam zamiar wyglądać w nich zajebiście!
Menu na jutro:
I-pomidory, ogórki, 2 jaka na miękko, ser żółty
II-kotlet schabowy z kopą surówki
III-sałatka cesar
annna1978
4 sierpnia 2017, 21:38Zajebiscie:)
Pszczelarka
4 sierpnia 2017, 22:36Mi też się podoba ten plan :D
silene_1310
4 sierpnia 2017, 20:27O i to jest pomysł na schudnięcie, żeby zamiast jeść to wcierać w siebie jedzeniowe produkty :D!
Pszczelarka
4 sierpnia 2017, 20:47:D :D :D przynajmniej bez chemii ;)
kingusia1907
4 sierpnia 2017, 19:29motywacja jest super tak trzymaj a osiągniesz swój cel, powodzenia :)
Pszczelarka
4 sierpnia 2017, 19:35Wiele pracy, ale radość jest :D
angelisia69
4 sierpnia 2017, 19:06;-) bez wzgledu na wage,powinnysmy dbac o siebie,nic tak nie poprawia samopoczucia jak pilegnacja wlasnego ciala i poczucie zadbania ;-) Dzialaj w imie piekna!
Pszczelarka
4 sierpnia 2017, 19:10Gdy trudno zaakceptować wagę i wygląd pielęgnowanie ciała przychodzi ciężko. Ja unikałam nawet patrzenia na siebie w lustrze...
angelisia69
4 sierpnia 2017, 19:45napewno masz racje,ale z myślą że "polepszamy swoje cialo" moze jest latwiej?
Pszczelarka
4 sierpnia 2017, 19:51Musiałam najpierw stracić na wadze by móc w ogóle skonfrontować się z sobą. Teraz dietą i waga spada dalej, mogę wreszcie zająć się sobą...