Kiedyś miałam tu swoje konto ( kilka lat temu). Bardzo mi pomogło prowadzenie pamiętnika. Ale jakoś się tak stało, że przestałam pisać i usunęłam profil. Teraz tego żałuję, bo z chęcią bym poczytała to co pisałam wtedy. Miałam też grono znajomych "vitalia- nowych". Wspieraliśmy się. Było naprawdę fajnie...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
syrenkowa
27 marca 2021, 12:02Można powiedzieć, że pamiętnik to pewnego rodzaju psychoterapia. Mnie się udało przez dziesięć lat funkcjonować pod tym samym kontem, chociaż miałam długie przerwy. Wracaj i pisz, jeśli pomagało!
dzanulka
27 marca 2021, 06:47Ja też lata temu prowadziłam pamiętnik. Potem wiele razy chciałam zaczynać z czystą karta i kasowalam wpisy.. Zostało mi parę i rzeczywiście z sentymentem sobie je przeczytałam.. Ale nie ma co żyć przeszłością, tylko żyć tu i teraz i brać się do zmian! Powodzenia!
bali12
26 marca 2021, 22:21Pisz pisz, na pewno znajomi się znajdą