Witajcie Kochani
Za mną już drugi dzień, czysta micha utrzymana bez żadnych odstępstw 😊 Najlepsze w tym wszystkim jest to, że w ogóle nie ciągnie mnie do podjadania! Wczoraj byłam w Lidlu i mile zaskoczyłam się tym, że w końcu uruchomili krajalnicę i z powrotem mogę kupować mój ulubiony żytni chlebek Uwielbiam go!
Wczorajszego wieczoru jednak wygrał film, horror pt. "Głosy ze ściany", przypadł mi do gustu ponieważ lubię horrory w gotyckim klimacie. Duże posiadłości, duchy, tajemnica 😉 Dziś chyba wybiorę jedna z pozycji Camilli Lackbrg - Ofiara losu, trzeba trochę odpocząć od tych erotyków bo mężowi podobno żyć nie daje 😉 Z resztą póki co to nawet nie mam żadnego w zanadrzu, ale obiecałam sobie, że jak zobaczę na wadze 5 z przodu to w nagrodę kupię sobie kolejne częściej Morfeusza. No to teraz mam motywację, nie ma co!
Dzisiejsze menu
Parówki piratki, chleb żytni z masłem i pomidorem, ogórek kiszony
Zupa gołąbkowa
Udko pieczone w folii z warzywami, mizeria
Kanapki z masłem, sałatą, serem żółtym, rzodkiewką, oliwki, ogórek kiszony
machnicka
6 maja 2020, 16:20Zupy golabkowej nigdy nie jadlam, nawet nie slyszalam. Uwielbiam zupy . Znajde przepis na internecie ??
PrimRose...
6 maja 2020, 18:19Jedna z moich ulubionych. Ja gotuję ja tak : główkę kapusty szatkuje, wrzucam do garnka, zalewam wodą, dodaje pieprz w ziarenkach, liść laurowy, ziele angielskie i gotuję do miękkości kapusty. Następnie dodaje 0.5 kg mięsa mielonego i 100 g ryżu i odrobinę lubczyku do smaku. Gotuję wszystko około 15 min, patrzę czy ryż jest już ugotowany. Następnie dodaje koncentrat pomidorowy (wg uznania ) i posiekany pęczek koperku. Doprawiamy solą i pieprzem, smacznego 😊
machnicka
6 maja 2020, 16:19Zupy golabkowej nigdy nie jadlam, nawet nie slyszalam. Uwielbiam zupy
Fiorlaka
6 maja 2020, 09:56Pozdrawiam! Brak podjadania - gratuluję! Oby tak dalej.
PrimRose...
6 maja 2020, 11:21Oj oby, bo znając mój słomiany zapał to jeszcze różnie może być, ale na razie jest dobrze 😁
saya1990
6 maja 2020, 06:52Dobre menu 💪
PrimRose...
6 maja 2020, 09:42Dziękuję 😊
WracamDoFormy2020
5 maja 2020, 23:12zupa gołąbkowa znowu, swoją drogą bardzo ciekawa! :D oby tak dalej z tym brakiem podjadania i trzymaniem michy :) buziaki!
PrimRose...
6 maja 2020, 09:45Zawsze cały gar jej gotuję i potem jemy kilka dni 😉 Dzięki 😉
perceptive.
5 maja 2020, 22:06Żebyś się ciągle trzymała w takiej formie! Pogratulować 💪
PrimRose...
5 maja 2020, 23:07Bardzo bym chciała, dziękuję za wsparcie 😊