Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
alez jestem nakręcona


wiecie co?

odkryłam dzisiaj , że nic w życiu nie idzie na marne...każde działanie, które wykonamy, praca , wysiłek czy czasem nawet zabawa...procentują i to z nawiązką w przyszłości. To jest jak samo nakręcająca się spirala.

Tyle miesięcy miałam poczucie , że kręcę się w kółko w sferze biznesowej..miałam momenty zwątpienia..nawet twierdziłam, ze coś się zacięło, sprzysięgło...ale robiłam swoje, walczyłam dalej bo taką mam naturę...

.i wiecie co?

Teraz zaczęłam zbierać tego owoce...wszystkie naraz...to jest niesamowite . co to jest za uczucie..satysfakcja na zmianę z radością i poczuciem , że kiedy czegoś bardzo pragniemy i robimy wszystko w tym kierunku...to prędzej czy pózniej się da.

Trzeba walczyć w życiu o swoje przekonania, o swoje marzenia...i tego serdecznie wam życzę i będę dopingować !

O odchudzaniu napisze tylko ( albo aż ) tyle, że waga 78,4 więc zaskakująco dobrze- tutaj tez procentują dobre nawyki i KONSEKWENCJA

  • Ajlona

    Ajlona

    10 listopada 2013, 00:35

    To pocieszające, bo ja też mam takie marzenia i plany i cały czas do tego dążę. Po grudach mi to idzie, ale może kiedyś i dla mnie zaświeci słońce. Walczyć, walczyć...

  • Enchantress

    Enchantress

    5 listopada 2013, 12:49

    Ograniczam jedzenie. Przewaznie cukry, ktore sa moja zmora...weglowodany dzialaja na mnie strasznie...dupa sie powieksza a nie zmniejsza, no to slodyczom mowie NIE! Milego dnia :)

  • NaMolik

    NaMolik

    29 października 2013, 12:38

    Nie ma w tym zlości, a pamietnik jest osobista sprawa kazdego włascicela i moze zamieszczac traeści jaki mu sie podoba wiec nie widze powodu umieszczania czegokolwiek gdziekolwiek indziej.

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    29 października 2013, 10:36

    Każde nasze staranie kiedyś przyniesie efekt, prędzej czy później, najważniejsze to nie poddawać się i robić swoje :))

  • NaMolik

    NaMolik

    29 października 2013, 08:21

    Witam, jak bys przeczytała wiecej niż jeden czy dwa moje wpisy to bys wiedziała ze nie gotuje, piekę, dusze i marynuje tylko dla siebie, mam równiez rodzinke i męża, akurat ja nawet nie lubie ciasta francuskiego.

  • Enchantress

    Enchantress

    21 października 2013, 09:12

    Najlepiej z regularnoscia wychodzi jak pracuje. W domu sie staram :) Sniadania tez, niewielkie tylko moje PCPS rozregulowane jak cholera!!! Milego dnia .

  • Enchantress

    Enchantress

    18 października 2013, 06:57

    Fajnie, ze czujesz, ze to co robisz procentuje. Widac efekty wagowe wiec na pewno tez i inne o ktorych wspominasz. To swietnie. Zycze milego dnia :)

  • DorotaJ.

    DorotaJ.

    16 października 2013, 09:35

    Super i niech ten stan trwa jak najdłużej !!! :))

  • Yokomok

    Yokomok

    16 października 2013, 09:25

    Ja też od 6 dni chodzę nakręcona jak jeszcze nigdy w życiu i wiem, że się uda! Będę się starać, codziennie robić swoje i w końcu efekty przyjdą i nie poddam się po tygodniu, bo nie schudłam 10kg :) Buziaki ogromniaste!!! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.