tak sie boję tych swiąt - nie chciałabym zaprzepaścić prawie miesiąca wyrzeczeń i ćwiczeń. Dieta idzie mi całkiem dobrze...tylko cos waa jakas oporna.
Dziewczyny z grupy chyba wzięły sie za porządki i teraz czuje sie samotna :-)
Jutro ważenie , nie wiem co pokaże.
Cięzko mi jakoś bo jeść mi się chce ... ale dam radę!
Jak się uchronić przed obżarstwem , z kazdej strony ludzie będą jedli ..ehhh
Kruszynka83
29 marca 2013, 09:12Jedz warzywa, duzo warzyw! Dietetyk doradzila mi ze jesli mam gloda to moge sie wspomagac warzywi :) trzymaj sie bedzie dobrze!! Swieta to tylko dwa dni nie warto dla nich zaprzepascic efektow minionego miesiaca!! A jesli juz pysznosci beda kusic to wybierz sie na spacer zeby nabrac sily! Uwierz ze dasz rade a tak bedzie :) pozdrawiam
Enchantress
28 marca 2013, 20:31Bedzie dobrze. Dajesz rade teraz to i w Swieta tez dzasz. Moja waga tez zbuntowana....
tolerancja2012
28 marca 2013, 20:09będzie dobrze , trzymaj się i nie poddawaj się nie warto stracić wszystko przez te 2 dni
iwantbeslim1983
28 marca 2013, 20:09Ja mam ten sam problem. Święta powinny być czasem radości, relaksu a ja się martwię jak je przetrwać i nie najeść się tych wszystkich pyszności :( trzymam za siebie i za Ciebie kciuki :) pozdrawiam :)