Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czwarty tydzień/ NOWA FRYZURA



Dziś mija cztery tygodnie odkąd ponownie wzięłam się za siebie.
Minus cztery kilogramy ogólnie, minus dwa na pasku.

W nagrodę za zgubione kilogramy ufundowałam sobie wizytę u fryzjera i kosmetyczki. Mam wyregulowane brwi i całkiem nową fryzurę. Taką jak ta Katie Holmes. Ja mam bardziej okrągła twarz i pucułowate policzki i na mnie trochę inaczej wygląda, ale i tak jestem zadowolona :D 



Co do diety, to juz jakos wcale nie chce mi sie tak bardzo jesc, co jest bardzo dziwne bo jestem typem żarłocznym. Dzis zjadlam rano kanapke z chleba pełnoziarnistego i drugą z macą. W pracy zjadłam jedną kanapkę z chleba pełnoziarnistego z domowym pasztetem. Niedawno zjadlam poł talerza flaków. Myślałam ze mi wystarczy ale jesc mi sie nadal chce. Jednak glodzenie sie caly dzien nie jest wskazane, pozniej chce sie bardzo jesc. Lece zrobic sobie jakas mala kanapke albo pomarańczę zjem, bo do wieczora nie zdzierżę ;)

Co jest najfajniejsze jest to, że brzuchy mi juz nie wiszą. Wygladam trochę szczuplej i czuję się szczuplej, choc nikt tego jakos jeszcze nie zauwazyl. Ale jutro pokaze sie z nowa fryzura, naloze jakies super ubranie i bedzie ok. Mam nadzieje.

  • moniczkas2608

    moniczkas2608

    17 grudnia 2007, 18:16

    no to gratki:) bedzie oki,dasz rade,damy rade;p

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.