Dzis tak tylko na chwilę. Szybki wpis, prysznic i uciekam spac, jestem zmeczonaaaaaaa...........
Jestem z siebie dumna. W pracy mam 3 Barbary, ktore przyniosly dzis ciasta imieninowe. Nie zjadlam ani jednego <jupi>. Wzielam, ale oddalam kolegom, niech oni tyja ;)
Dzisiejsze menu:
Sniadanie- 3 kromki macy z serkiem, pomidorem i ogorkiem
W pracy- jabłko, później jogurt z musli, a po 13 pomarańcza
Obiad- ryba gotowana z warzywami i surówka z pekinki z sosem czosnkowym
Kolacji brak. Nie jestem jakos szczegolnie glodna, wiec nie bede na sile jadla.
Uciekam. Lece pod prysznic, samoopalacz, odżywka na włosy i ciepłe łóżeczko. Miła perspektywa :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
mandolinaa
4 grudnia 2007, 20:06No to gratuluję wytrwałości. Tylko pozazdrościć tak silnej woli ;) Pozdrawiam