Od dziś oficjalnie rozpoczęłam dietę. Chociaż od wczorajszego popołudnia znacznie ograniczyłam ilośc spożywanych posiłków to dzisiejszy dzień jest pierwszym, prawdziwym dniem diety. Poza tym dziś w nocy zmienialiśmy czas z letniego na zimowy i mam taką nadzieję, że ja tak samo zamienię swoje dotychczasowe nawyki żywieniowe na nowe. Takie przejście. Ale głupoty pisze... chyba to brak cukru w organizmie :p
Dziś na śniadanie zjadłam: pół kubka musli z ciepłym mlekiem. Jestem z siebie dumna, bo zazwyczaj zjadam cały kubek musli i to jeszcze z górą. Przed chwilą skończyłam obiad: surówka i kawałek gotowanego mięsa. Póki co jestem b. zadowolona z przebiegu dzisiejszego dnia. Zobaczymy jak pójdzie dalej ;)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.