Może dla tego, że cały tydzień był IDEALNY, bez ani jednej wpadki, bez napoi gazowanych tylko herbatka zielona, bez slodyczy bez alkoholu :)
No nic, ale dzisiaj już sobota i trzeba zaczac znów diete :)
Poza tym jak zjem śniadanie, posprzatam troche dom to wybieram sie na spożywcze zakupy
Na pewno wejde na targ po świeże warzywa no i poszuka octu jabłkowego, aa i czerwona herbata :) Jak mogłam o niej zapomnieć
No i jak pisałam wcześniej od dzisiaj zaliczam minimum godzinne spacery.
Wczorajsze Menu
Śniadanie- 2x piecywo chrupkie z serkiem topionym i poledwica z indyka, nektarynka (250 kcal)
II śniadanie- Sałatka owocowa (jogurt naturalny, jedno kiwi, 2 morele, 2 sliwki, nektarynka, kilka winogron ) (250 kcal)
Obiad- ryba z piekarnika , fasolka szparagowa bez bułki tartej (400 kcal)
Kolacja- ryż na mleku , 2x pieczywo chrupkie z serkiem , pomidor (350 kcal)
1250 kcal
I wieczorem wino, 3x muuffinki, garść chipsów, kurczak pieczony w piekarniku...tego nawet nie chce liczyć :P
Dzisiejsze menu
Śniadanie- 2x pieczywo chrupkie z serkiem, kilka małych pomidorów ze szczypiorkiem, nektarynka , jajko gotowane (350 kcal)
II śniadanie- sałatka (makrela, ogórek, kukurydza, ketchup, jogurt naturalny) (300 kcal)
Obiad- Gotowana pierś z kurczaka, fasolka szparagowa gotowana ( 400 kcal)
Kolacja- szklanka kremu brokułowego, 2x pieczywo chrupkie z tunczykiem w puszce , papryka (400 kcal)
* ok 2 litry zielonej i czerwonej herbaty
Razem- 1450 kcal
fadeaway
21 września 2013, 13:08Aj tam, można sobie odpuścić raz, tylko żeby to się stale nie powtarzało ;D
bruitsdelanuit
21 września 2013, 09:47Nie masz czym się zamartwiać, u mnie też był ostatnio alkohol :) Trzeba po prostu cwiczyc i odżywiać się zdrowo dalej :) Nie ma co nad tym płakać :D !Powodzenia :)