Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6/98 Liczy sie jakość, a nie ilość


Witam Was dzisiaj w niezbyt dobrym humorze.

Wczoraj ok, tylko, że kolacja była o 20 i dietetyczna tzn pierś z kurczaka zapiekana w piekarniku z serem i warzywami...porażka, no ale byliśmy u znajomych.

Poza tym, to jestem zła, dzisiaj mój chopak powiedział mi, że jem więcej od niego, może i jem więcej, ale na pewno mniej kalorycznie. On to tylko pizze, ewentualnie lasagne, albo pizze...

Wku*wilam sie strasznie no i jeszcze, On do mnie "Ja to nie jem 5 razy dziennie tak jak Ty" To też oczywiście był wrzut.

Poza tym nie jest źle, kupiłam dzisiaj wage, za funta w lumpku i źle pokazuje wage.
No nic, trzeba skonczyc obiad i zaczac ogarniac, bo jutro przeprowadzka.

Menu
Śniadanie 5.00- kanapka z szynka i serkiem topionym, troche winogron, jedna śliwka

Przekaska 8.00- śliwka , mandarynka

II śniadanie- dwa filety z mintaja w ziolach z piekarnika, pieczone w folii

Obiad- ryba , taka sama co wyżej, ryz, warzywa gotowane, sos pomidorowy

Kolacja- ?


  • Samiya

    Samiya

    7 września 2013, 13:49

    Mój kiedyś też tak powiedział ale to była prawda i wtedy się ogarnęłam, wiedziałam że nie powiedział mi tego złośliwie tylko z troski o mnie. A gdzie się kochana przeprowadzasz ??

  • Cabrera

    Cabrera

    6 września 2013, 16:55

    To on nie ogląda telewizji? Wszędzie teraz trąbią, że trzeba jeść 5 posiłków dziennie, że to najlepsze rozwiązanie dla zdrowego odżywiania się :) sama widzisz, że on to tylko niezdrowe żarcie je, więc nie ma się co przejmować, bo z doświadczenia wiem, że chłopaki jak coś czasem palną to nawet się nie zastanawiają co i nie wiedzą jak to brzmi :) A menu masz bardzo dobre, rybka i warzywa, samo zdrowie :) powodzenia, trzymaj się !

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.