Witam, moja waga stoi w miejscu . 95,5 kg w sumie nie ma się co dziwić, bo ku*wa nic nie robię w tym kierunku...a dlaczego ?
SAMA CHCIAŁABYM WIEDZIEĆ
Nie mogę się zmobilizować, nie potrafie sobie odmówić, chore to wszystko, jaka ja jestem słaba... bleech
Śniadanie- 2 kromki lekkiego błonnikowego pieczywa SONKO z serkiem almette i kiełkami. 2 jajka, parówka (400kcal)
II śniadanie- owsianka na wodzie (150kcal)
Obiad- 2 gołąbki (sama robiłam xD) 300kcal
Podwieczorek- 1/4 pomelo (50kcal)
Kolacja- 2 kromki sonko z serem i pomidorem , parówka (250kcal)
1150 kcal
Jestem ciekawa czy dam radę tak jeść, pewnie nie...zeżre znając życie zamiast 1 parówki 2 albo pół pomelo zamiast 1/4 ale to i tak nie przekroczy 1500kcal, no , zobaczymy, będę się starać,żeby było jednak to 1200 nie więcej.
Chce dzisiaj wypić przynajmniej 1l herbaty zielonej i z 2 l wody, w ogóle rok temu zimą robiłam tak,że chodziłam na długie spacery jak był taki mróz , bo to ,że organizm się wychładza przyczynia się do szybszego spalania kalorii. Zielona herbata też wychładza organizm :D
Zważę się 27 lutego napiszę wam co mi szklana powiedziała, czy będzie na wadze więcej czy mniej ...Postaram się mniej !
SAMA CHCIAŁABYM WIEDZIEĆ
Nie mogę się zmobilizować, nie potrafie sobie odmówić, chore to wszystko, jaka ja jestem słaba... bleech
Śniadanie- 2 kromki lekkiego błonnikowego pieczywa SONKO z serkiem almette i kiełkami. 2 jajka, parówka (400kcal)
II śniadanie- owsianka na wodzie (150kcal)
Obiad- 2 gołąbki (sama robiłam xD) 300kcal
Podwieczorek- 1/4 pomelo (50kcal)
Kolacja- 2 kromki sonko z serem i pomidorem , parówka (250kcal)
1150 kcal
Jestem ciekawa czy dam radę tak jeść, pewnie nie...zeżre znając życie zamiast 1 parówki 2 albo pół pomelo zamiast 1/4 ale to i tak nie przekroczy 1500kcal, no , zobaczymy, będę się starać,żeby było jednak to 1200 nie więcej.
Chce dzisiaj wypić przynajmniej 1l herbaty zielonej i z 2 l wody, w ogóle rok temu zimą robiłam tak,że chodziłam na długie spacery jak był taki mróz , bo to ,że organizm się wychładza przyczynia się do szybszego spalania kalorii. Zielona herbata też wychładza organizm :D
Zważę się 27 lutego napiszę wam co mi szklana powiedziała, czy będzie na wadze więcej czy mniej ...Postaram się mniej !
nieszczesliwaaaa1
27 stycznia 2013, 12:36To staraj się i oby było dobrze ! ;)