Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wzloty i upadki - nowy tydzien, nowy rok w końcu
nowa ja !


Witam dziewczyny.

Nie wiem co jest grane, ale od nowego roku minęło już 21 dni, a ja cały czas nie mogę zabrać się do diety tak jak powinnam. Imprezy, żarcie, mało ruchu...Koniec z tym !

Nie zmieniam paska na razie chociaż obecnie ważę 96 kg....Porażka...

Muszę się zabrać za siebie , znów po raz kolejny !

Tym razem musi mi się udać, nie ma bata.że coś spieprzę , nie mogę ! Nie chce cały czas chodzić w tych wielkich workowatych ciuchach, iść na plażę i nawet nie zamoczyć się w wodzie , bo przecież jak ja wyglądam... Siedzieć w knajpie pić piwo, wciągać brzuch i zamiast rozmawiać i cieszyć się myśleć "O kuźwa, ile ja mam wałków na brzuchu"

Wrrr koniec, jak stopnieje śnieg chce zacząć dużo spacerować, może w końcu zapiszę się na tą siłownie, ale kurde wstyd mi...

Smutno mi się robi gdy koleżanki ważące 57 kg mówią,że mają takie grube nogi i brzuch...

Koniec, koniec, koniec z obżarstwem , piwem i siedzeniem na dupie !

Plan na dzisiaj : kupić sobie zeszyt i zapisywać w nim wszystkie moje pomysły na dania, kalorie i plany na przyszłość

Skoro dzisiaj mam wolne ugotować sobie dietetyczną zupkę

Chce też zrobić pastę jajeczną

Posprzątać gruntownie pokój , wyrzucić stare za duże ciuchy, nie będą mi już nigdy potrzebne !

Menu :

Grahamka , sałatka z tuńczyka (370kcal)

Jogurt 0 % tłuszczu ( 70 kcal)

Brokuły gotowane , gotowana pierś z kurczaka (400kcal)

ł pomelo (150kcal)

2 gotowane parówki, jedno gotowane jajko ( 400kcal)

1500kcal

* 2 l herbaty zielonej
* 1,5 litra wody
* 2 czarne kawy
  • BETINA1980

    BETINA1980

    21 stycznia 2013, 18:12

    bez pracy nie ma kołaczy kotku,pozdrawiam

  • nowaja90

    nowaja90

    21 stycznia 2013, 11:58

    bardzo mi się podoba Twój pomysł z zapisywaniem inspiracji na dietetyczne dania, bo w razie braku pomysłów możesz tam zaglądnąć i już mieć pomysł na obiad a nie iść na łatwizne i np. zjeść coś w mcdonaldzie ! wyznacz sobie realne cele i niech to będą małe kamienie milowe a nie długoterminowe plany :) życzę powodzenia i walczę razem z Tobą od dzisiaj - już tak na 200 % :) damy radę !

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.