Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
9/22


Witam :)

Dzisiaj dzień w pracy minął mi straasznie szybko .

Jutro mam wolne także pójdę zrealizować mój bon świąteczny, połowę chce przeznaczyć na zabawki dla rodzeństwa i chrześniaczki, a reszte na jedzenie tzn piersi z kurczaka, warzywa na patelnie i jakieś suche jedzenie, które mi się nie zepsuje.

Mam strasznie dobry humor :))

Zjadłam dzisiaj więcej niż zazwyczaj na śniadanie, tak jak podpowiadały mi dziewczyny, może faktycznie wieczorem nie będę głodna

Zauważyłam,że nie liczę już kalorii. Jem zdrowo (tak mi się wydaje) i nie patrzę czy zjadłam 1300 czy 1500 nie wiem czo to dobrze

Śniadanie- kilka paluszków surimi z sosem czosnkowym, 2 styropiany z pasztecikiem i ketchupem

II śniadanie- 2 grahamki z pasztetem i ketchupem, jogurt

Obiad- warzywa na patelnie, 10 paluszków surimi, sos czosnkowy

Podwieczorek- Jogurt

Kolacja- 2 gotowane parówki, warzywa na patelnie 

tak teraz liczę ,że jem ponad 1500kcal :( kurde, muszę zmniejszyć 
  • nowaja90

    nowaja90

    10 grudnia 2012, 17:03

    jakbyś te parówki zamieniła na jakieś kilka plasterków drobiowej chudej wędlinki, poprzekładanej pomidorkiem, to byłoby chyba zdrowiej :) i więcej owoców kochana! gdzie jabłuszko? gdzie mandarynka ?:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.