Witam Kochane.
Dzisiejszy dzień minął mi nadzwyczaj szybko i w sumie miło :)
W pracy tylko 6,5 h , potem obiad, zakupy i chyba niedługo pójdę się przejść nad morze, bo biegać to jakoś nie wiem czy zdołam, najpierw spacery , potem w miare ubiegu czasu bieganie i myślę nad ćwiczeniami w plenerze.
Jest ciemno także mogę się gdzieś ukryć na jakiejś polance i sobie poćwiczyć. Myślę nad skłonami skośnymi tak z 50 , a potem przenoszenie piłki też z 50 i tak co 2 dzień, a potem codziennie .
Śniadanie- owsianka
II śniadanie - 2 bułki z serkiem i poledwicą z kurczaka
Obiad- 3/4 paczki ryżu, jedna mała cebulka i malutki kawałek kiełbaski, wszystko podduszone (taki obiad, bo byłam przed zakupami)
Podwieczorek- 2 mandarynki, 1/3 ryżu to co na obiad
Kolacja- 3 styropiany z pasztecikiem i pomidorem
***
Zielona herbata, woda