Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ALEŻ MNIE KORCI ;-)


Wczoraj pod kątem psychicznym miałam dość słaby dzień. Ta wizyta byłego jednak spowodowała, że trochę się rozbiłam - człowiek mimowolnie wraca do tego, co było parę lat temu. Nie, nie bójcie się, w żaden sposób nie odbija się to na moim odchudzaniu. Moje Dziewczyny z grupy mocno potrafią wesprzeć w takich sytuacjach <3:* Mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że wszystko idzie wzorcowo, jeżdżę na rowerku, spaceruję, po zakupy chodzę, a nie jeżdżę i trzymam dietę :D Jedna rzecz mnie korci - chciałabym wleźć już na wagę, a ważenie dopiero w poniedziałek. Mam nadzieję, że będzie już wtedy spadek chociaż na 139,99 kg (smiech) Tak Kochane, bardzo wyczekuję by zobaczyć tą trojkę zamiast czwórki - dodałoby mi to jeszcze więcej energii. W poniedziałek zaraz po toalecie ruszam na pomiar i przesyłam go Basi, by wpisała na grupie - mam nadzieję, że będzie można czymś ładnym się pochwalić ;)

Zakupy już zrobione. W sklepach ponownie ludzie zachowują się, jakby miał nastąpić jakiś armagedon - tłumy, które mają zapakowane wózki i kosze po same brzegi. Ludzie, przecież to tylko 2 dni bez handlu w sklepach (kujon) We wtorek znów je otworzą :PP Ja tradycyjnie po wodę, owoce, ser, jogurty i pieczywo adekwatnie do tych dwóch dni. Zaraz biorę się za obiad. Krupnik się mojej rodzinie zamarzył i naleśniki na słodko, więc będzie wedle życzenia :) Potem zabieram dzieci na spacer, małżonek nasmarowany i zostanie w domu. Potem rowerkuję, balsamuję i takie tam pierdoły kosmetyczne zwane rozpieszczaniem ciała ;)

Trzymajcie się Moi Kochani i dobrej soboty Każdemu życzę :*

  • Ta-Zuza

    Ta-Zuza

    4 stycznia 2020, 16:46

    Wytrzyma. Opłaci się! 😎

    • PomocyAnia141

      PomocyAnia141

      4 stycznia 2020, 17:07

      Cytując klasyka: "jak nie, jak tak" ha ha ha :-)

  • Kasia9292

    Kasia9292

    4 stycznia 2020, 14:33

    Ja bym potraktowała spotkania z byłym jako motywację, żeby pozalowal co stracił.. Życie idzie do przodu, nie warto wracać do tego co było :) twórz piękna przyszłość :)

    • PomocyAnia141

      PomocyAnia141

      4 stycznia 2020, 15:14

      I dokładnie tak robię. Nie ma lepszej motywacji niż zdziwione spojrzenia, że coś się zmienia, że piękniejemy :-) Buziaki :-)

  • Nirvanka2016

    Nirvanka2016

    4 stycznia 2020, 13:31

    Też mnie zawsze Zastanawia dlaczego ludzie przed weekendem robią zakupy jakby wojna miała byc. Ja juz dzisiaj też po spacerze z dziećmi, obiad wstawiony, dzieci uspione. Do jakiej grupy wsparcia należysz? Można się jeszcze dopisać? Pozdrawiam i życzę miłego weekendu i owocnych pomiarów w poniedziałek :)

    • PomocyAnia141

      PomocyAnia141

      4 stycznia 2020, 14:25

      Należę do grupy 100 + założonej przez Magga74. Jest Nas tam coś lekko ponad 20 osób. Nie wiem, czy warunkiem nie jest posiadanie powyżej 100 kg ( regulaminu nie znam), ale mam nadzieję, ze jak pożegnam stówkę, to mnie Dziewczyny z grupy nie wyrzucą ha ha :-) Ja dostałam zaproszenie od przesympatycznej członkini i już zdążyłam się rozgościć na grupie :-)

    • Nirvanka2016

      Nirvanka2016

      4 stycznia 2020, 14:58

      A no tak, ja nie mam 100, ale pewnie mam BMI podobne do niektórych członkiń bo krasnal ze mnie 147 cm. Rozejrze się moze za inna grupa :) dziękuję za odpowiedź, życzę miłego rodzinnego weekendu :)

  • agazur57

    agazur57

    4 stycznia 2020, 12:39

    Też zrobiłam zakupy i zaczynam od poniedziałku. Teraz mam odwyk od słodyczy i alkoholu. Po świętach już mi spadło ze 2- ale teraz woda mi się z byle czego zatrzymuje. Zobaczymy jak mi pójdzie, bo ostatnio coś opornie szło wagowo, Powodzenia

    • PomocyAnia141

      PomocyAnia141

      4 stycznia 2020, 12:58

      Ta woda to może przed okresem - u mnie tak jest. Ogromnie trzymam za Ciebie kciuki Kochana, wspólnie damy radę :-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.