Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wysłałam mu wieczorem....


.
  • achitofela

    achitofela

    9 maja 2010, 12:43

    Ehhh dawno mnie tu nie było a u Ciebie takie zmiany. no ogromnie się cieszę z rozwoju sytuacji z panem T. Zasługujesz na wartościowego faceta !! Pozdrawiam i życzę dalszej wytrwałości w dietkowaniu, choć wiem,ze nie to teraz dla Ciebie najważniejsze:) Na szczęście motyle w brzuchu to najlepsze spalacze kalorii:) i motywatory:) Buziak

  • kas88

    kas88

    7 maja 2010, 11:12

    aż sama mam motylki w brzuchu jak sobie mysle o tym jaka jestes szczęsliwa :) super oby to był ten "idealny" :) bo jak narazie to jest naprawde super :)

  • asyku

    asyku

    6 maja 2010, 18:07

    pozdrawiam cieplutko:)<Img src=http://download1.klimacik.pl/e-gify.com/1234.gif>:))

  • pulchna20

    pulchna20

    6 maja 2010, 15:55

    SMUTNO TU BEZ CIEBIE

  • Izabela1411

    Izabela1411

    5 maja 2010, 22:01

    co nowego u Ciebie?? Tyle dni się nie odzywasz, a nas ciekawość zżera:)

  • BMI37

    BMI37

    3 maja 2010, 11:56

    Cieszę się razem z Tobą Twoim szczęściem.Dzięki Tobie wierzę ,że i ja odnajdę swoją drugą połówkę. Trzymam mocno kciuki za Ciebie Kochana. Dziekuję ,że jesteś tutaj i dzielisz się z nami swoim szczęściem.

  • karlowicz

    karlowicz

    3 maja 2010, 10:14

    Historia jak z bajki! Świetnie się Ciebie czyta! Powodzenia :)

  • PrincessLaluna

    PrincessLaluna

    2 maja 2010, 17:50

    to cudowne uczucie gdy wiesz że ktoś myśli o Tobie cały czas i nie daje Ci o tym zapomnieć;-)))) gratuluje życze szczęścia i może to ten jedyny ideał....buzki kochana;-))))) fajnie ze opisujesz tu takie rzeczy przynajmniej mogę sobie powspominac moje miłostki;-*** pozdrawiam

  • olivka2626

    olivka2626

    2 maja 2010, 17:14

    cudownie gratuluje Wam ;) tylklko dat trzymaj

  • Booonia91

    Booonia91

    2 maja 2010, 12:48

    Historia jak z jakiegoś filmu ;) Kurcze, fajnie! Życzę duuużo więcej tych motylków i mam nadzieję, że to wszystko ułoży się tak pięknie, jak w bajce :) Powodzenia!

  • SEREMKA

    SEREMKA

    2 maja 2010, 10:20

    motylków zazdraszczam :-)

  • joluniaa

    joluniaa

    2 maja 2010, 04:21

    aniu jestes piekna mloda kobieta,ktora duzo przeszla w zyciu,wiec ci sie nalezy jak najlepiej,gratuluje ze trafilas na kogos milego,inteligientnego,,,zycze ci powodzenia !!!!!

  • grubaseksmutasek

    grubaseksmutasek

    2 maja 2010, 00:07

    FAJNIE SIE CZYTA TWÓJ PAMIĘTNIK,POWODZENIA :)

  • edyta1617

    edyta1617

    1 maja 2010, 23:48

    Cudownie Pozdrowienia

  • nettie92

    nettie92

    1 maja 2010, 23:41

    Dokładnie rok temu przeżywałam to samo, co TY:) NIby zwykła rozmowa przez telefon a jest strach jakby nie istniała czerwona słuchawka;) Napewno jesteś bardzo szczęśliwa, sama taka byłam. A te motyle w brzuchu...nie da się opisać słowami. Potem czeka Was pierwsze spotkanie....wtedy dopiero jest stres...Czekając na niego na dworcu zaliczyłam chyba z pięć zawałów serca;) Pierwszy uśmiech "na żywo", wtedy dopiero budzą się prawdziwe motyle w brzucu. Gdy On patrzy na Ciebie jak w obrazek, a Ty dziwisz się co takiego widzi na twarzy, którą uważasz za coś normalnego, codziennie oglądanego w lustrze. U mnie ta bajka trwała rok, umarła śmiercią naturalną. Trzymam kciuki i mam nadzieję, że Wam się uda:) Będę zaglądała częściej, bo jestem strasznie ciekawa rozwoju sytuacji:) (oczywiście nie żebym była ciekawska):D życzę szczęścia i coraz większych stadek motyli w brzucu:)

  • zuzanna01

    zuzanna01

    1 maja 2010, 22:51

    w brzuchu hmmm pozazdrościć. Należy Ci się Aniu. Mam nadzieję, że owy mężczyzna okażde się cudowny również w codziennej rzeczywistości. Usmiecham się czytając co piszesz i cieszę się razem z Tobą;)))

  • lena99

    lena99

    1 maja 2010, 22:08

    faaaaaaajnie! ;) motylki w brzuchu! ah! ;) fajne uczucie!

  • ViceVersa

    ViceVersa

    1 maja 2010, 21:11

    Mam tak samo jak poprzedniczki!!!Czytam Twoje wpisy jak jakas naprawde dobra ksiazke ;)))) I zycze Wam duzo szczescia :))

  • lizzyk

    lizzyk

    1 maja 2010, 20:49

    ja takze czekam na kolejny wpis......bo mimo ze "sprawa" nie tyczy sie mnie ,to juz tylko czytajac ma sie motylki w brzuchu..................ahhh.......szczesia Tobie/Wam zycze.........milo jak jest milo...............

  • cczarna

    cczarna

    1 maja 2010, 17:01

    Czytam każdy twoj wpis:) Szczęścia ci zycze z tym uroczym panem. Zeby sie wszystko ulozylo :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.